Bolesławiec jest miastem, z którego pochodzi grupa Chimera, powszechnie znana dzięki udziałowi w telewizyjnym show „Mam Talent” oraz wielu fantastycznym pokazom, jakie dała w Bolesławcu (m.in. Dni Ceramiki czy WOŚP).
- To właśnie przez chłopaków z Chimery zainteresowaliśmy się fireshow i kuglarstwem – mówi Nikodem Zimerman, członek bolesławieckiej grupy fireshow Garuda. - Spodobała mi się zabawa ogniem i nutka niebezpieczeństwa.
Garuda to kolejna już grupa tancerzy ognia, która pojawia się w naszym mieście. Razem trenują już od ponad pół roku, a kilku jej członków zajmuje się fireshow i kuglarstwem już od wielu lat. Na swoim koncie mają już pierwsze występy publiczne, jednak wciąż są ich głodni.
- Jesteśmy wciąż „świeżą” grupą, niezbyt znaną – mówi „Zimer”. - W grupie mamy czterech panów i jedna panią. Ale wciąż chcemy się rozwijać i szukamy jeszcze jednej dziewczyny, żeby skład był sześcioosobowy. Trenujemy w poniedziałki i środy w auli II Liceum Ogólnokształcącego, a w czwartki prowadzimy warsztaty kuglarskie w kinie Orzeł.
Fireshow to niebezpieczna zabawa, ale właśnie przez tą nutkę niebezpieczeństwa jest ona coraz bardziej popularna. Bolesławiec powoli staje się niejako „zagłębiem” fireshow.
- Nasi rodzice bardzo nas wspierają, chociaż czasem mają mieszane uczucia – mówi Nikodem. – Z jednej strony cieszą się, że robimy coś co nas pociąga i interesuje, ale również boją się, że możemy zrobić sobie krzywdę. Jednak wypadki zdarzają się bardzo rzadko. Początkowo, kiedy dopiero zaczynaliśmy się uczyć to owszem… ale teraz jest to już dość bezpieczne.
Treningi i uczenie się nowych tricków to dla członków Garudy całe ich życie. Chcąc doskonalić swoje umiejętności młodzi ludzie penetrują internet w poszukiwaniu filmów instruktażowych i pomysłów na nowe ruchy. Sami tez dzielą się swoimi umiejętnościami na swojej stronie www.garuda.cba.pl. Znaleźć tam można, oprócz wspomnianych filmów instruktażowych również nagrania z ich pokazów czy fantastyczne fotografie z występów.
W skład grupy wchodzi obecnie pięć osób, Nikodem, Karolina, Dominik, Rafał i Tomek.
- Jeśli ktoś chciałby zacząć interesować się fireshow, powinien na początek określić czym konkretnie chciałby się zająć – mówią członkowie grupy. – W Internecie można znaleźć wiele porad czy filmów, lecz najważniejsza jest cierpliwość i wytrwałość. A kiedy przyjdą efekty naprawdę można się nimi cieszyć.
Już niedługo Garuda wystąpi w Bolesławcu. Poinformujemy o terminie i miejscu występu.