Do wypadku doszło około godziny 23.00, na pasie autostrady A-18 w kierunku Olszyny. Kierowca smochodu osobowego uderzył w tył ciężarówki. Samochody jechały po tym samym pasie.
- Usłyszałem huk i lekkie szarpnięcie. W pierwszej chwili pomyślałem, że wystrzeliła mi opona. Dopiero gdy wysiadłem okazało się, że ktoś we mnie uderzył – mówi kierowca ciężarówki.
Siła zderzenia zerwała dach z osobówki. Auto uderzyło w barierki i obróciło się w kierunku przeciwnym do jazdy. Strażacy musieli wycinać poszkodowanych. Jeden z pasażerów zginął na miejscu. Trzy osoby zabrało pogotowie, jedna była w stanie ciężkim.
Tragedia rozegrała się około jednego kilometra od zjazdu na autostradę w Golnicach. Policja zorganizowała objazdy, a usuwanie skutków wypadku trwało kilka godzin.