Od rana Sala Animacji Kina Orzeł przepełniona jest najmłodszymi bolesławianami, którzy zamiast spędzać fere w domu, wolą rozwijać swoje pasje i zainteresowania. Bolesławiecki Ośrodek Kultury MCC przygotował dla nich wiele atrakcji na dwutygodniowa labę. Dziś najmłodsze dzieci uczestniczyły w warsztatach plastycznych, gdzie pod okiem opiekunów przygotowują rysunki i maski na sobotnią zabawę.
- Zajęcia plastyczne potrwają do 14 lutego. Na zakończenie odbędzie się zabawa karnawałowo-walentynkowa dla dzieci, które uczestniczyły w warsztatach. Dzieci przez dwa dni będą wykonywać maski, które założą na tej zabawie – mówi Kasia Klepaczek. - Podczas ferii będzie jeszcze ceramiczny decoupage, będzie można wykonać ceramiczną biżuterię, a także kartki pocztowe z ceramiki.
Warsztaty plastyczne cieszą się dużą popularnością. Codziennie przychodzi ponad 40-ścioro dzieci. Każda praca młodego bolesławianina jest inna. Jedni malują swoje sny i kleksy, a inni księżniczki i potwory.
- W ferie się nudzimy, ale i tak lepsze to niż szkoła – mówi 11-letni Adrian, który wraz z bratem przychodzi na zajęcia organizowane przez BOK MCC. - Rano przychodzimy tutaj, a po południu na lodowisko i basen.
Dzieci uczą się także tańca nowoczesnego, co w dzisiejszych czasach z pewnością się przyda. Możliwe, że młodzi bolesławianie za kila lat królować będą na parkietach, bo jak na razie nauczyciel tańca chwali tancerzy.
- Nie spodziewałam się, aż tylu chętnych. Wszyscy sobie znakomicie radzą, ciągle przychodzą nowi tancerze i widać, że wszyscy są zadowoleni - mówi Katarzyna Tomczyk-Jakubowska. - Myślę, że hip-hop to popularny taniec, to jest to co dzieci kochają i czego chcą się uczyć.
Ferie z Bolesławieckim Ośrodkiem Kultury MCC potrwają do 14 lutego. Do tej pory dzieci i młodzież może uczestniczyć w różnych zajęciach. Poza warsztatami plastycznymi i tanecznymi są także teatralne, telewizyjne i fotograficzne. 6 lutego młodzi bolesławianie spotkają się z dziennikarzem „Kawy i herbaty” Pawłem Pochwałą. Aktywnie spędzanie ferie dają dzieciom wiele radości, co widać na ich twarzach.