Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Łapki przy sobie

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Osiemnastoletnia bolesławianka oskarżyła instruktora jazdy o nieobyczajne zachowanie. Zeznała policjantom, że mężczyzna wywiózł ją do lasu i zaczął obłapiać. Teraz sprawą zajmie się sąd.

Dziewczyna twierdzi, że po kursie jazdy instruktor zaproponował jej podwiezienie do domu. Skręcił jednak do lasu, zablokował drzwi i ruszył do akcji. Osiemnastolatce nie spodobały się takie amory. O wszystkim opowiedziała policjantom. Teraz instruktorowi, Andrzejowi S. (46 l.) grozi nawet do trzech lat więzienia. - Dowody na to, że instruktor faktycznie próbował molestować kursantkę okazały się na tyle mocne, że można było sporządzić akt oskarżenia - wyjaśnia Leszek Dłużyk, zastępca komendanta policji w Bolesławcu. - Kobieta zeznała, że mężczyzna obejmował ją i dotykał intymnych miejsc na jej ciele. Mamy dowody, że kursantka mówi prawdę.

Prokurator chce, aby Andrzej S. dostał sądowy zakaz pracy z kobietami, pół roku więzienia w zawieszeniu i półtora tysiąca złotych kary.

O winie swojego pracownika nie jest do końca przekonany właściciel szkoły jazdy, Piotr Owczarz. - To instruktor z 20-letnim doświadczeniem - mówi. - U mnie pracuje pięć lat i nigdy nie było z nim najmniejszych problemów. Środowisko instruktorów jest dość hermetyczne. Coś złego musiałbym o nim usłyszeć, gdyby miał takie skłonności. Czekam na wynik rozprawy. Przeprosiłem kursantkę w imieniu firmy.

Andrzej S. nie pracuje już z kobietami. Właściciel autoszkoły przeniósł go na inne stanowisko. - Teraz uczy jazdy ciężarówkami i ma do czynienia wyłącznie z mężczyznami - mówi Piotr Owczarz.

Instruktor nie był dotąd karany. - Nie mamy żadnych dowodów, że wcześniej zdarzały mu się podobne wybryki, inne poszkodowane nie zgłosiły się - mówi Leszek Dłużyk i chwali postawę kursantki. - Moim zdaniem zachowała się bardzo odważnie i dała przykład innym kobietom, które czują się wykorzystywane, ale boją się poskarżyć.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Ilona Parejko



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl