Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Uwaga! Śnieg na torach!

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Wiele mówi się o usuwaniu śniegu z dróg, chodników i budynków nie porusza się natomiast tematu odśnieżania przejazdów kolejowych. A to właśnie tam w niedzielę o mały włos nie doszło do tragedii.

Przejazdy przez tory kolejowe są jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc w których dochodzi do wielu tragedii. W miejscowości Dobra uniknął jej autobus MZK, który w niedzielę podczas przejazdu przez tory ugrzązł w śniegu. W tej sytuacji nie pomogła ostrożność kierowcy, który przed wjazdem na przejazd zrobił to co do niego należało, czyli sprawdził czy nie nadjeżdża pociąg.

- Nasz kierowca zatrzymał się jak zwykle przed przejazdem kolejowym, aby upewnić się czy nic nie jedzie, po czym po prostu wjechał na tory na których zakopał się w śniegu. W wyjechaniu pomagali mu mieszkańcy Dobrej, ale bez skutku - mówi Andrzej Jagiera, Prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Bolesławcu.

Najgroźniejsze nie było jednak samo ugrzęźnięcie autobusu w śniegu lecz to, że po chwili zamknęły się rogatki pozostawiając autobus między nimi. Z naprzeciwka nadjeżdżał pociąg, wtedy już nie dało się nic zrobić. Najważniejsze było, aby ludzie jak najszybciej zeszli z torów. Pociąg minął o kilka centymetrów stojący autobus. Maszynista zatrzymał lokomotywę, sprawdził czy nic się nie stało, a kierowcy autobusu udało się wyjechać. Ale gdyby doszło do tragedii kto by za to odpowiadał?

- Zadzwoniłem do gminy, która jest zarządcą drogi na której jest ten przejazd, odesłano mnie do kolei, która z powrotem odesłała mnie do zarządcy drogi, czyli została odbita piłeczka – mówi Andrzej Jagiera, Prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Bolesławcu.

Urząd Gminy tak jak mówi Prezes MZK jest zarządcą drogi, a nie kolei.

- Nam na przejeździe kolejowym nic nie wolno robić. Teren kolei jest traktowany jakby to był inny świat. Ustawiliśmy tam skrzynkę z piaskiem, aby można było posypywać nim tory. Ja sam osobiście pojechałem sprawdzić co tam się dzieje, przejazd był przejezdny, nie wiem jak wyglądał dokładnie w tamtej chwili – mówi Waldemar Danielewicz, Urząd Gminy Bolesławiec.

Bezpieczeństwem na przejazdach kolejowych zajmuje się PKP. Do jego obowiązków należy także odśnieżanie torów.

- My wszystkie przejazdy odśnieżamy na bieżąco zwłaszcza w takich warunkach jakie są teraz. Trudno powiedzieć dlaczego autobus się zakopał - twierdzi Oskar Olejnik, rzecznik prasowy PKP Linie Kolejowe - Do naszego obowiązku należy odśnieżanie w granicach kolei, dalej odpowiada za to zarządca drogi.

Tym razem nie doszło do wypadku. Chwilę grozy przeżył jedynie kierowca i mieszkańcy Dobrej. Oby ta szczęśliwie zakończona historia zmobilizowała do działania i zwracania większej uwagi na bezpieczeństwo na przejazdach kolejowych, a nie tak jak zwykle mobilizuje do tego tragedia.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


MP



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl