Kilka centymetrów lodu i ani grama piasku, to główna przyczyna wypadku, do którego doszło dzisiaj koło Nowogrodźca.
Na drodze między Zebrzydową a Nowogrodźcem samochód osobowy wpadł w poślizg i dachował do rowu. Na szczęście kierowcy nic się nie stało. Jezdnia pokryta była lodem. Kierowca prawdopodobnie na łuku drogi zjechał zbyt mocno na pobocze. Gwałtowny skręt kierownicą doprowadził do utraty panowania nad autem. Pomocy poszkodowanym udzielili strażacy i pomogli wypchnąć uszkodzony samochód z rowu.