Legitymacja to zaświadczenie o tym, że pracownik jest ubezpieczony. Potrzebna jest przy przyjęciu do szpitala czy wizycie na pogotowiu. Pieczątka pracodawcy, wbita w książeczce pozwalała na bezpłatną opiekę zdrowotną. Od początku roku nie musimy już pokazywać jej lekarzowi, papierowe książeczki ubezpieczeniowe zastąpią nowe dokumenty.
- Jeżeli jesteśmy zatrudnieni na podstawie umowy o pracę podczas wizyty u lekarza powinniśmy pokazać druk zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego oraz aktualny i potwierdzony przez pracodawcę raport miesięczny ZUS RMUA – wyjaśnia Elżbieta Kurek, rzecznik prasowy legnickiego oddziału ZUS.
Jeśli jednak nie mamy w portfelu aktualnego wydruku ZUS RMUA nadal możemy korzystać z książeczki zdrowia. Dlatego jeśli ktoś chce ją używać jak najdłużej powinien "oszczędzać” rubryki na podbicie pieczątki. Tradycyjna książeczka jest ważna przez 30 dni od momentu podbicia jej przez pracodawcę.
- Książeczkami ubezpieczeniowymi nadal można sie posługiwać, aż do momentu gdy skończą się w nich miejsca na ich podbijanie – mówi Elżbieta Kurek.
W przypadku emerytów i rencistów wystarczy wydawana przez ZUS legitymacja lub aktualny odcinek emerytury lub renty. Bezrobotni natomiast będą musieli przedstawiać u lekarza aktualne zaświadczenie z urzędu pracy. Więcej papierków przybędzie w przypadku ubezpieczenia dla dziecka.
- Poza drukami ZUS RMUA dla osób pracujących są także zaświadczenia z ZUS lub MOPS dla pozostałych – mówi Elżbieta Kurek. - W przypadku dzieci wymagane jest aktualny dowód opłacenia składki zdrowotnej przez osobę pracującą, która zgłosiła członków rodziny do ubezpieczenia zdrowotnego, czyli druk ZUS RMUA i kserokopią zgłoszenia.
W przypadku starszych dzieci uczących się w wieku 18 - 26 lat należy okazać także legitymację szkolną albo studencką. Po ukończeniu przez studenta 26 roku życia wymagane jest dodatkowo zgłoszenie do ubezpieczenia przez uczelnię.
Każdy dokument potwierdzający prawo do darmowych świadczeń zdrowotnych jest ważny przez 30 dni.
Papierowe, tradycyjne książeczki nie są wystawiane od 1 stycznia. Jak zawsze to czas pokaże czy wprowadzone zmiany są lepsze. Ocenią to pacjenci.