Gdy zaczynają Cię dopadać problemy finansowe i zaczynasz mieć problem ze spłatą kredytu, powinieneś powiadomić o tym kredytodawcę. Również w jego interesie leży udzielenie Ci pomocy.
- Rzeczywiście, czekać bezwiednie na komornika i nie podejmować żadnych czynności jest najgorszym rozwiązaniem - mówi Stanisław Kamiński, Dyrektor Oddziału 1 PKO BP w Bolesławcu. - Przede wszystkim powinniśmy reagować jak najszybciej, kiedy już wiemy, że w najbliższym czasie będziemy mieli problem ze spłatą swoich zobowiązań - dodaje.
W pierwszej kolejności możemy podjąć próbę „konsolidacji zadłużenia”. Jeśli nasze dochody obniżyły się albo miesięczne raty naszych zobowiązań stały się zbyt wysokie, możemy zaciągnąć długoterminowy kredyt, którym spłacimy dotychczasowe zobowiązania, a jego rata będzie znacząco niższa i pozwoli na jej spłatę przy naszych dochodach.
- Przykładem takiego kredytu jest zwykle pożyczka hipoteczna pod zastaw nieruchomości. Powinien to być kredyt długoterminowy (10, 15, 20 lat), gdyż wtedy pozwoli nam znacząco obniżyć ratę – mówi Stanisław Kamiński. - Nie ma sensu, w mojej ocenie, zaciągnąć kolejnego kredytu konsumpcyjnego i „na chwilę” ratować spłatę poprzednich kredytów konsumpcyjnych, gdyż ponosimy koszty zaciągania kolejnych kredytów, a nasze łączne zadłużenie lawinowo przyrasta - dodaje.
W pewnych przypadkach kredytodawca może pozwolić na czasowe zawieszenie spłat kredytu, jeżeli zostanie o tym wcześniej powiadomiony. W takim przypadku odsetki wynikające z opóźnienia spłat dodawane są do sumy kredytu. Może również obniżyć twoje płatności i przedłużyć okres spłaty kredytu lub nawet zawiesić spłaty na pewien okres. Kredytodawca nie ma jednak obowiązku by zaakceptować zaproponowaną przez Ciebie formę spłat rat kredytowych
- Kiedy nie mamy możliwości konsolidacji zadłużenia, możemy zaproponować ugodę naszym pożyczkodawcom. Przedstawiając naszą sytuację materialną możemy zaproponować dobrowolne finansowe możliwości spłaty. Oczywiście nasza propozycja nie musi zostać przyjęta – mówi dyrektor PKO BP. - Jeśli jednak pożyczkodawca stwierdzi, iż w postępowaniu egzekucyjnym osiągnie niższy skutek finansowy, powinien zgodzić się podpisanie ugody. Możemy zyskać wtedy ulgi w spłacie, np. obniżenie oprocentowania, zawieszenie spłaty odsetek, częściowe umorzenie - dodaje.
W ostateczności możemy zastanowić się nad ogłoszeniem upadłości, jednakże jest to proces skomplikowany i wymagający wsparcia prawnego.
- Niewątpliwie najlepszym sposobem rozwiązania opisanych wyżej problemów jest zapobieżenie ich powstaniu. Pamiętajmy, iż niezależnie od tego, co widzimy i słyszymy w reklamach, sami w ostateczności odpowiadamy za swoje zobowiązania i decyzje – mówi Stanisław Kamiński.
- Kredyt jest często nieodłącznym i niezwykle potrzebnym instrumentem w naszym życiu. Jednak korzystanie z niego wymaga rozsądku. W momencie zaciągania podpowiadałbym korzystanie z usług instytucji oraz doradców sprawdzonych, stabilnych, wieloletnich, dokonujących właściwej analizy naszej sytuacji finansowej. W momencie rozmowy z doradcą winniśmy udzielić rzetelnych i prawdziwych informacji, pomoże to nam uniknąć w przyszłości kłopotów - kontynuuje.
- Analiza i rekomendacja banku jest dla nas istotną informacją. Oczywiście, nasze kłopoty finansowe często wynikają z nagłych, nieprzewidzianych zdarzeń: utrata pracy w wyniku kryzysu ekonomicznego, zasadnicza zmiana sytuacji rodzinnej, choroba, wypadek. Wtedy próbujemy zastosować metody opisane wyżej - mówi Stanisław Kamiński.
- Życzę, aby tego typu sytuacje, nigdy czytelnikom portalu nie zdarzyły się, a zaciągane kredyty pozwoliły na realizację Państwa potrzeb i marzeń - kończy wypowiedź Dyrektor Oddziału 1 PKO BP w Bolesławcu.
Ważne:
Posiadasz prawo by zabezpieczyć swoje interesy i ustrzec się od stosowania przez pożyczkodawców i tzw. egzekutorów długu, nielegalnych praktyk, takich jak stosowanie gróźb czy nawet przemocy fizycznej, w celu wyegzekwowania długu. Jeśli padłeś ofiarą takich praktyk, powinieneś powiadomić o zaistniałym fakcie policję lub wnieść skargę do prokuratora.