Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Karmić czy nie?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Zima to najtrudniejszy okres do przetrwania dla wszystkich zwierząt, szczególnie dla ptaków. Nasza czytelniczka Jadwiga Górsztyn poinformowała nas o czterech łabędziach pływających po żwirowni w okolicach ul. Kościuszki. Zaniepokojona mrozami, które panowały podczas weekendu szukała pomocy dla ptaków.

Łabędzie podobnie jak inne ptaki przez wiosnę i lato dokarmiają ludzie, którzy przyzwyczajają je do stałego źródła pożywienia. Zimą kiedy „żywiciele” naszych skrzydlatych przyjaciół grzeją się w domu, zaskoczone niską temperaturą ptaki zostają bez pokarmu. Nie zawsze udaje się je uratować i uchronić przed zamarznięciem w lodzie. Łabędzie pływające po bolesławieckiej żwirowni pierwsze mrozy mają za sobą. Zmarznięte i pozostawione bez jedzenia odleciały. Kto powinien zająć się ptakami w zimie? Szukaliśmy odpowiedzi na to pytanie wspólnie z Panią Jadwigą, którą niepokoi los ptaków w zimie.

- Łabędź jest ptakiem chronionym i dzikim, w zimie nie można mu pomóc, w gospodarstwie nie przeżyje – mówi Bolesław Łach, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Bolesławca. - Jedyne co pozostaje to dokarmianie ptaków w największe mrozy, jednak nikogo nie można do tego zmusić – dodaje.

Zwierzęta pozbawione zastępczego jedzenia, które dają im ludzie odlatywałyby do ciepłych krajów. Dokarmiane tracą instynkt migracji i czekają na swoich „żywicieli”, którzy w zimie o nich zapominają. Ptaki w czasie mrozu stara się ratować Straż Miejska.

- Gdy przyjmujemy zgłoszenie o zamarzających ptakach, obserwujemy je i wypłaszamy – mówi Emil Zając, Komendant Straży Miejskiej w Bolesławcu. - trzy lata temu dostaliśmy zgłoszenie o przymarzających łabędziach, zorganizowaliśmy akcję, mieliśmy łódź, gdy dopływaliśmy do ptaków one uciekły. - dodaje.

Podobnie jest z kaczkami, które dokarmiane zostają w mieście. Przykładem są ptaki zamieszkujące staw przy ulicy Bankowej. Zwierzęta dokarmiać można, ale z rozsądkiem, dając im niewielką ilość pożywienia.

- Ludzie wrzucają do stawu dużo resztek z obiadu, zwierzęta tego nie zjedzą – mówi Emil Zając – w takich przypadkach mamy prawo wystawić mandat.

Dokarmiając i nie zachowując normy można ptakom zaszkodzić, np. chleb, który staje się z czasem podstawą ich diety, bywa zeschnięty, co może doprowadzić do chorób, a nawet śmierci zwierząt.

Litując się nad ptakami należy zastanowić się czy dokarmiając je nie wyrządzamy im większej krzywdy niż przechodząc obojętnie.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


MP



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl