W czwartek, 10 grudnia 2009r. około godziny 17:00 zastępca Oficera Dyżurnego Komendy Powiatowej Policji, mł. asp. Krzysztof Policht, odebrał telefon od zrozpaczonego ojca, który poinformował go, że jego dziecko nie oddycha, a on nie może dodzwonić się do Pogotowia Ratunkowego i nie wie co ma robić.
Zastępca dyżurnego poinstruował zrozpaczonego ojca jak ma postępować w takim przypadku. Powiedział mu aby sprawdził czy dziecko ma drożne drogi oddechowe, sprawdził czy dziecko ma tętno. Następnie po wykonaniu tych czynności ma przystąpić do sztucznego oddychania. W międzyczasie skierował na miejsce patrol Policji i zadzwonił do Pogotowia Ratunkowego. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali dziadka, który poinformował ich, że dzięki instrukcjom udzielonym przez telefon dziecku została udzielona pierwsza pomoc, a jego roczny wnuk jest już w szpitalu.
Być może właśnie profesjonalizm policjanta przyczynił się do uratowania życia rocznemu dziecku.