Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Zderzenie z ZUS-em

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Jak skutecznie młodego dobrze zapowiadajacego się przesiębiorcę zniechęcić do prowadzenia własnego biznesu? Sposób jest banalnie prosty. Wystarczą przepisy ZUS, które w razie czego mają zapewnić godne życie, a same bywają zupełnie nieżyciowe.

Pan Kamil Łazowski z Bolesławca wpadł na pomysł, żeby rozkręcić własną działalność gospodarczą. Nie miał jednak wystarczającego kapitału. Postanowił pójść na całość i wyjechał za granicę. Pracował tam przez wiele miesięcy. Kiedy zarobił wystarczajacą ilość gotówki wrócił do Polski, gdzie zdecydował się zainwestować ciężko zarobione pieniądze.

Z głową pełną pomysłów wyruszył do odpowiedniego urzędu

i tak rozpoczęła się jego przygoda z własnym biznesem.

Zainwestował w prfesjonalny sprzęt i znalazł pierwszych klintów. Zajmował się głównie pracami budowalnymi. W swojej jednoosobowej firmie był szefem i pracownikiem jednocześnie. Mimo młodego wieku, doświadczenie zdobyte za granicą przynosiło wymierne efekty w postaci zadowolonych klientów. Pracy było coraz więcej. Kolejni chętni ustawiali się pod drzwiami firmy budowlanej Pana Kamila. Dzieki temu bez problemu opłacał składki ZUS. Nie miał żadnych zaległości.

Niestety nie trwało to zbyt długo. Po dwóch miesiacach pracy, jadąc do hurtowni budowlanej, z nie swojej winy uległ wypadkowi samochodowemu. Trafił na oddział chirurgiczny szpitala , gdzie poddano go operacyjnej rekonstrukcji wiązadeł MPC w prawej dłoni. Poważna kontuzja uniemożliwiła dalszą działalność.

Kiedy trafił na zwolnienie lekarskie okazało się, że zasiłek chorobowy mimo regularnie opłacanych składek ZUS nie przysługuje mu, bo swoją firmę prowadził zbyt krótko.

- Osoba prowadząca działalność gopsodarczą, jeżeli przystępuje do ubezpieczenia chorobowego, to jej okres wiczekiwania musi mieć 90 dni. Wówczas może skorzystać z zasiłku chorobowego – mówi rzecznik ZUS w Legnicy, Elzbieta Kurek.

W jednej chwili Pan Kamil został bez środków do życia, mając na utrzymaniu żonę i małe dziecko. Stracił wielu klientów. Tłumaczenia niewiele pomogły. Za niedokończone prace nikt mu przecież nie zapłaci. Za większość zamówionych surowców w hurtowniach obciążono również jego firmę.

- Za całkowicie niezrozumiałą należy uznać taką sytuację, w której ustawodawca odmawia przyznania świadczenia z ubezpieczenia chorobowego osobie, która jest niezdolna do pracy na skutek wypadku czyli zdarzenia nagłego. Jest to rzecz nienormalna – mówi specjalista ds. ubezpieczeń Zbigniew Zawada.

Dzisiaj dudziestoletni przedsiębiorca, żeby przetrwać musi się zapożyczać. Nie wie kiedy będzie mógł wrócić do pracy. Zastanawia się nad zamknieciem swojej firmy. Mimo choroby musi zapewnić godne warunki życia swojej żonie i małemu dziecku.

- Musiałem dość mocno zmienić swoje plany na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia. Prezentów raczej nie będzie. Są ważniejsze wydatki. Muszę jak najczybciej wrócić do zdrowia i do pracy. Na jakiś mały prezent dla swojego synka parę złotych, gdzieś może pożyczę - mówi rozgoryczony Kamil Łazowski.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


AS



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl