Największą niespodziankę sprawili… Polacy. Teoretycznie bowiem powinni przegrać już w ćwierćfinale – z wielokrotnym mistrzem świata i zespołem broniącym tytułu - drużyną Szwecji. Nasza kadra pokonała jednak Skandynawów. Później rozprawiła się także z wicemistrzami świata…
Pomimo nie najlepszego losowania, Polacy grali bez obciążeń. Wiedzieli, że na ich drodze do finału są mistrzowie i wicemistrzowie świata, ale postanowili walczyć i… udało się! Już w pierwszej rundzie trafili na bardzo mocną drużynę Szwajcarii. Nie za mocną jednak dla Polski. Nasz team narodowy pokonał Helwetów aż 70(!) punktami. Przewaga Polaków po tenisie stołowym, squash i badmintonie była tak duża, że nie grano już nawet meczów w tenisa ziemnego.
W spotkaniu z broniącymi tytułu Szwedami nasi znowu byli klasą dla siebie. Pokonali Skandynawów wyraźnie w tenisie stołowym (38:21), tenisie zimnym 17:10) oraz badmintonie (39:27) przegrywając minimalnie (jednym punktem) w squash (30:31).
W półfinale kadra Polski walczyła z wicemistrzami świata – Finlandią. I tu Polacy byli klasą dla siebie. W sumie pokonali ekipę Suomi 22 oczkami i dotarli do finału.
Finałowy mecz był równie trudny, jak poprzednie. Polakom przyszło mierzyć się z ekipą Austrii. W drużynie tej grają m.in. Michael Dickert (brązowy medalista MŚ 2008) i Chrostoph Krenn (nr 1 światowego rankingu rackeltona). Okazało się, że to było za mało na fantastyczną grę biało-czerwonych.
Polacy wygrali z rywalami w tenisie stołowym 31-29, badmintonie 39-29 oraz minimalnie ulegli w squash (32-33) i tenisie ziemnym (24-29), co w konsekwencji – sześcioma punktami - dało Polsce zwycięstwo i tytuł Mistrzów Świata 2009 roku!
Nasza drużyna narodowa grała w Niemczech w składzie: Marta Jeż, Krzysztof Samonek, Norbert Stolicki, Rafał Rykowski, Marek Wojnarski i Robert Wyszyński. Krzysztof i Norbert to reprezentanci TOP Bolesławiec.
Warto dodać, że tytuły mistrzów świata to nie jedyne osiągnięcia z ostatniego okresu rackeltonistów z Bolesławca. W dniach od 7 do 8 listopada 2009 r. odbył się Turniej Kwalifikacyjny Polskiej Federacji Racketlona o nazwie „Call2Action Racketlon Cup” (Piaseczno k. Warszawy). Wystąpiła w nim trójka bolesławian: N. Stolicki, K. Samonek i Jacek Szubert. Drugie miejsce w zawodach zajął K. Samonek, N. Stolicki był trzeci, a J. Szubert – czwarty.