Ogródek przy ulicy Piotra Skargi już od wiosny przyciąga wzrok przechodniów. Tak jest aż do późnej jesieni. O to, by miejsce to było wyjątkowe, dba nie tylko pan Grzegorz, ale także jego żona i córka. To właśnie ta ostatnia zgłosiła ogród do tegorocznej edycji konkursu „Bolesławiec w kwiatach”. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę, ponieważ komisja konkursowa orzekła, że to najpiękniej ukwiecony ogródek w zabudowie jednorodzinnej.
- To było dla mnie ogromne zaskoczenie – mówi pan Grzegorz. – Myślałem, że nie mamy większych szans.
Ogródek został nagrodzony po raz pierwszy, bo i pierwszy raz rodzina Wasilewskich brała udział w rywalizacji. Grzegorz Wasilewski zapewnia jednak, że w konkursie weźmie udział jeszcze raz, ale dopiero za dwa lata.
- Szukam roślin bardziej egzotycznych. Poza tym zmiany, które chcę wprowadzić wymagają czasu, dlatego w kolejnej edycji udziału nie wezmę. Jednak za dwa lata będę bronić tytułu.
O swoją zieloną oazę rodzina dba już od 12 lat. Dlatego każdy, kto myśli, że stworzenie takiego miejsca jest proste – nie ma racji. Wszystko wymaga pracy, czasu i cierpliwości.
Panu Grzegorzowi gratulujemy, a wszystkich zachęcamy do tworzenia oazy kwiatów i zieleni w „betonowym krajobrazie”.