O tym, że nagrobki przed Świętem Zmarłych należy posprzątać, nie trzeba przypominać Jadwidze Karolak, która jak co roku przygotowuje groby najbliższych.
- Trzeba wszystko uprzątnąć zanim w niedzielę cała rodzina przyjedzie zapalić świeczkę za pamięć naszych zmarłych bliskich – mówi pani Jadwiga. – W ten sposób okazujemy zmarłym, że pamiętamy o nich. Nie tylko w listopadzie.
Ruch na cmentarzach jest ogromny. Z każdym dniem liczba osób, które przyszły uprzątnąć groby członków rodzin czy znajomych stale się powiększa. Każdy chce zdążyć przed niedzielnym świętem.
- Przyjeżdżamy do Bolesławca drugiego końca Polski, ponieważ tu pochowani są moi rodzice. Odległość sprawia, że nie jestem tu tak często, jak bym chciała. Dlatego tak ważny jest dla mnie dzień Wszystkich Świętych oraz Zaduszki – dodaje Łucja Szymańska.
Koniec listopada to także okres, kiedy kwiaciarnie odnotowują dużo większy ruch. Chodzi oczywiście o zakup kwiatów czy stroików.
- Zamówienia przyjmowaliśmy już od połowy miesiąca – wspomina Magdalena Dziuba z kwiaciarni Sasanka. – Ci, którzy zgłosili się do nas wcześniej, mogli zamówić wybrane kwiaty czy inne dodatki.
Typowy stroik to ten świerkowy. Jednak bolesławianie coraz częściej decydują się na inne rozwiązania. Dziś te okolicznościowe wiązanki mają często kształt koła czy stożka lub też krzyża z kory.
- Kiedyś stroiło się je przede wszystkim chryzantemami, jednak dziś często są to orchidee, słoneczniki czy róże – wylicza Magdalena Dziuba. – To co pozostaje niezmienne to stonowane kolory wszystkich dodatków.
Ci, którzy chcą sami zdecydować w całości o tym, jak wyglądać ma stroik, mają coraz mniej czasu. Oczywiście zapominalscy odwiedzają kwiaciarnie nawet w ostatni dzień października.
Jak mówi pani Magdalena, za elegancki stroik zapłacić trzeba około 50 złotych. Zapewnia jednak, że ma on szansę przetrwać nawet do świąt Bożego Narodzenia.
Niestety, nie wszyscy w ten wyjątkowy dzień wspominać będą swoich bliskich. W dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny policja odnotowuje więcej kradzieży. Tłok panujący na cmentarzach, w sklepach czy autobusach sprzyja kieszonkowcom. Dlatego policja apeluje, byśmy nie zabierali ze sobą więcej pieniędzy niż jest to konieczne. Złodzieje mogą połakomić się także na telefony komórkowe, klucze czy dokumenty. Na cmentarzach kieszonkowcy uważnie obserwują osoby pozostawiające przy nagrobkach torb. Wystarczy chwila naszej nieuwagi, jak choćby oddalenie się od grobu po wodę do kwiatów lub odejście w celu wyrzucenia śmieci, aby złodziej mógł błyskawicznie ukraść pozostawione przez nas rzeczy.
Bolesławieccy policjanci przygotowują się już także do akcji Znicz 2009, która rozpocznie się w piątek i potrwa do niedzieli.
- Funkcjonariusze w czasie działań będą pilnowali bezpieczeństwa przejeżdżających zarówno w okolicach cmentarza, jak i na trasach wyjazdowych z miasta i na drogach naszego powiatu. Patrole prewencyjne i ruchu drogowego będą obecne przy cmentarzach dla bezpieczeństwa osób odwiedzających groby najbliższych – informuje Adriana Szajwaj, oficer prasowy bolesławieckiej komendy.
