Koszty budowy, czyli milion złotych podzielono między samorząd, urząd marszałkowski i budżet centralny. Sztuczne nawierzchnie, szatnie, ogrodzenie i oświetlenie, to standardowe wyposażenie każdego orlika. Boiska powstają przy szkołach, mają służyć uczniom, ale nie tylko. “Po godzinach” na orlikach trenować mogą kluby sportowe i wszyscy, którzy wyznają zasadę, że w zdrowym ciele, zdrowy duch. Wójt Warty Bolesławieckiej nie zamierza boisk zamykać na kłódkę. - W godzinach lekcji orlik jest dla uczniów – mówi Mirosław Haniszewski. - Po lekcjach dla każdego.
Tym bardziej, że zgodnie z rządowym planem, orliki czynne są wieczorami i powinny mieć specjalnego trenera – animatora sportu.
Orlik w Warcie to trzeci orlik w powiecie bolesławieckim. Boiska mają już Bolesławiec, Nowogrodziec i Osiecznica.