Mistrzostwa rozpoczęły się w piątek, 2 października, od biegu nocnego, w którym wystartowali Marek Wojnowicz, Mateusz Madej, Wojciech Pachnik i ich trener Dariusz Pachnik (w kategorii weterańskiej M-40). To właśnie ten ostatni zdobył brązowy medal. Wojtek Pachnik uplasował się na 10 miejscu wśród juniorów, Mateusz był 15, a Marek 19. Sobota była dniem przerwy. Natomiast w niedzielę rywalizowano w sztafecie. Trener liczył na brąz swoich podopiecznych, bowiem skład sztafet z Łodzi i Pabianic wydawał się zbyt mocny.
- W obu sztafetach znajdowali się zawodnicy Kadry Narodowej Juniorów w tej dyscyplinie sportu mający na swoim koncie m.in. medale Mistrzostw Europy i wydawało się że to pomiędzy nimi rozegra się walka o tytuł Mistrza Polski Juniorów – wyjaśnia Dariusz Pachnik.
Zawody pokazały jednak, że sport potrafi być przewrotny. Na pierwszej zmianie pobiegł Marek Wojnowicz, który dotarł do mety jako czwarty, jednak z niewielką stratą do pierwszego Rafała Matyji z MKS Paulinum Jelenia Góra. Na druga zmianę wyruszył Mateusz Madej , który dość szybko odrobił straty, jednak w dalszej części popełnił kilka błędów, które spowodowały, że na prowadzenie wyszła faworyzowana sztafeta „Orientuś” Łódź , a on sam zameldował się na drugim miejscu ze stratą ponad czterech minut. Jednak w trzeciej zmianie tego zespołu pobiegł multimedalista Mistrzostw Polski i medalista Mistrzostw Europy z ubiegłego roku Michał Olejnik. Emocje narastały wraz z upływającym czasem, na tzw. punkcie widokowym zgodnie z oczekiwaniami pojawił się Rafał Podziński „Orientuś” Łódź, a za nim linię mety przebiegł Wojtek Pachnik. Oznaczało to srebro dla Uczniowskiego Klubu Sportowego „Tukan” Iwiny.