O godzinie 13.00 policjanci na ulicy Drzymały zatrzymali kierującego samochodem marki volkswagen. Po badaniu okazało się, że jest on po wpływem alkoholu. Miał 2,2 promila.
- Był to 54-letni mieszkaniec gminy Nowogrodziec, który posiadał już sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – mówi Adriana Szajwaj, oficer prasowy bolesławieckiej komendy. – Otrzymał on wezwanie i został zwolniony do domu. Samochód został przekazany pod opiekę osoby znajomej.
Kilka minut przed godziną 16.00 funkcjonariusze otrzymali informację o tym, że w rowie przy wyjeździe z miasta leży samochód. Jakie było ich zdziwienie, kiedy okazało się, że kierowcą był wspomniany 54-latek.
- Miał on 3 promile alkoholu w organizmie. Tym razem został zatrzymany w policyjnym areszcie – dodaje Adriana Szajwaj.
Teraz mężczyzna odpowie za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu.