Co zrobić, kiedy sprzedawca nie chce przyjąć od nas reklamacji? W jaki sposób zareagować, kiedy podczas wakacyjnego wyjazdu czujemy się oszukani przez organizatorów? Nie każdy wie, co możemy w takiej sytuacji zrobić.
- Konsumenci nie wiedzą, jakie są ich prawa i dlatego z nich nie korzystają – mówi Waldemar Sawicki, rzecznik ochrony praw konsumenta. – A wielu sprzedawców i firm właśnie na taką niewiedzę liczy.
Rzeczywiście, wielu z nas chcąc zareklamować na przykład obuwie, wychodzi ze sklepu z przysłowiowym kwitkiem, ponieważ sprzedawca mówi, że okres gwarancji minął. Nie jest to prawdą, jeśli od dnia zakupu nie minęły 2 lata, bowiem w większości towarów, które nie są produktami spożywczymi, właśnie taki jest okres gwarancyjny.
- Sprzedawcy często wpierają nam, że nasze prawa są inne – opowiada Waldemar Sawicki. – Dlatego tak ważne jest, by mieć potrzebną wiedzę na ten temat. Tylko wtedy nie damy się wprowadzić w błąd.
Według niego konsumenci wiedzą więcej niż jeszcze kilka lat temu, jednak często ta wiedza i tak zdaje się być niewielka. Wciąż propagowanie praw konsumenckich jest niewielkie, choć w mediach pojawia się coraz więcej informacji na ten temat. Jednak każdy, kto ma problem z zakupionym towarem czy usługą może poprosić o radę rzecznika ochrony praw konsumenta. Jest on osobą, do której powinniśmy się zgłosić, by uzyskać pomoc lub informację, jaka instytucja jest kompetentna w danej sprawie.
- Rzecznik nie rozwiąże problemu za osobę poszkodowaną, pomaga jednak w napisaniu reklamacji czy pozwu – zaznacza mężczyzna. – Konsument musi jednak wykazać, że sam podjął już pewne kroki w celu rozwiązania problemu.
W okresie wakacyjnym zdarza się, że wiele osób jest niezadowolonych z usług turystycznych. A jak przekonuje rzecznik ochrony praw konsumenta, pierwsze kroki podjąć należy już podczas urlopu. Najpierw trzeba bowiem złożyć reklamację u rezydenta, a po powrocie z urlopu należy poinformować także organizatora wycieczki, składając pisemną reklamację. Biuro ma wtedy 30 dni na odpowiedź. Podobnych rad swoim klientom udziela Krystyna Juszkiewicz z Biura Usług Turystycznych i Artystycznych „Perfekt”.
- Prosimy ich, w takich przypadkach jak najszybciej informowali nas o takich sytuacjach. Wtedy oprócz działań, jakie turyści podejmują na miejscu, my jako biuro kontaktujemy się z współorganizatorami wyjazdu – tłumaczy Krystyna Juszkiewicz.
W przypadku zmiany hotelu na inny o niższym standardzie, turyści mogą domagać się jakiejś rekompensaty.
- Bardzo istotne w takiej sytuacji jest skorzystanie z tabeli frankfurckiej. Jest to nieoficjalny dokument, w którym określa się procentowo możliwości obniżenia ceny za poszczególne nieprawidłowości – radzi Waldemar Sawicki. – Kiedy strony nie dochodzą do porozumienia zgłosić się mogą do Polskiej Izby Turystyki.
Okazuje się, że konsument ma wiele praw. Najważniejsze, by z nich korzystać w sposób świadomy. Każdy, kto ma problem z reklamacją, może poprosić o radę rzecznika ochrony praw konsumenta.