Zdjęcie, które otrzymaliśmy, mówi samo za siebie – za kontenerami do segregacji odpadów ktoś stworzył dzikie wysypisko śmieci. Gruz, sprzęt RTV czy stara umywalka – wszystko to znaleźć można było za kontenerami.
- Taki widok jest już od kilku lat, odkąd zostały przywiezione pojemniki do segregacji – informuje Czytelnik. – Ludzie urządzają sobie tam wysypisko.
Kto postanowił zaoszczędzić na wywozie odpadów – nie wiadomo. Fakt ten dziwi, zwłaszcza, że stary sprzęt RTV czy AGD można zawieźć do Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalne, gdzie jest on przyjmowany.
Śmieci zniknęły zza kontenerów po interwencji Straży Miejskiej. Warto pamiętać, że w takich przypadkach za uprzątnięcie odpadów odpowiada właściciel danej posesji. Jeśli nie wywiąże się on ze swojego obowiązku, może zostać ukarany mandatem w wysokości nawet 500 złotych lub skierowaniem sprawy do sądu. Natomiast jeśli uda się ustalić, kto nielegalnie wyrzucał odpady, osobę tą czeka podobna kara.
Należy się więc zastanowić, czy wyrzucanie śmieci gdzie popadnie jest dobrym pomysłem. Pamiętajmy, że nam też ktoś może urządzić dzikie wysypisko pod samym oknem. Wiemy, że sprawa mieszkańców bloków przy ulicy Tyrankiewiczów nie jest jedynym takim przypadkiem w Bolesławcu. Dlatego apelujemy o nagłaśnianie tego typu przypadków.