Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Kajakowe szaleństwo

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Kuba jest uczniem I Liceum Ogólnokształcącego w Bolesławcu. Ostatnio coraz więcej słyszymy o jego sukcesach sportowych w nieznanej dla większości dyscyplinie, jaką jest freestyle kajakowy. Nam mistrz kraju opowiada, jak zaczęła się jego przygoda z tym sportem.
Kajakowe szaleństwo

Freestyle kajakowy jest sztuką wykonywania figur wokół wszystkich trzech osi kajaka. W tym mało znanym w Polsce sporcie liczy się różnorodność i trudność wykonanych ewolucji o dziwacznych nazwach. Figury freestylowe można podzielić na figury płaskie, podniesione, pionowe, lub clean czy superclean, czyli te wykonywane bez użycia wiosła. Można je także podzielić na te wykonywane w odwoju, na fali i we freeride. Część figur można wykonywać w wersji „air”, czyli w powietrzu.

- Moja przygoda z tą dyscypliną rozpoczęła się trzy lata temu, kiedy podczas spływu kajakowego zobaczyłem osoby wykonujące różne akrobacje – wspomina Jakub Hankiewicz. – Razem z ojcem postanowiliśmy też tego spróbować.

Podczas zawodów takich jak IV Mistrzostwa Polski we Freestyle`u Kajakowym, gdzie Kuba zajął pierwsze miejsce, zawodnicy mają minutę na zaprezentowanie swoich umiejętności. Właśnie wtedy wykonują poszczególne figury, które oceniane są od 10 do nawet 180 punktów.

- Najpierw przez półtora roku uczyłem się techniki, ponieważ freestyle był zupełnie czymś innym niż same spływy kajakowe, w których brałem wcześniej udział – wyjaśnia. – Kiedy wystartowałem na zawodach w Czechach zająłem 4 miejsce.

W 2007 roku zdobył on już pierwszy tytuł mistrzowski w Polsce. Choć, jak podkreśla Jakub, rywalizacja w kraju i w Czechach znacznie się różni.

- Dla Czechów jest to przede wszystkim zabawa. Oni nie zwracają tak ogromnej uwagi jak my na technikę. Dlatego kiedy zawody odbywają się właśnie u naszych południowych sąsiadów, mają zupełnie inny charakter niż te w Polsce.

Marzeniem Jakuba Hankiewicz jest tytuł Mistrza Europy. Swoje marzenie spełnić może już za rok, kiedy to po raz ostatni wystąpi jako junior. Na początku września czekają go także Mistrzostwa Świata w Szwajcarii, jednak tam jego marzeniem jest dostanie się do pierwszej dziesiątki.

Aby przybliżyć się do tego celu Kuba ćwiczy 2-3 razy w tygodniu po 2-3 godziny dziennie. Czas na częstsze treningi ma tylko w wakacje, kiedy nie ma obowiązków szkolnych. Zimą odbywają się one na basenie. Jednak gdy tylko zaczyna się wiosna – wszystko przenosi się na rzekę we Lwówku Śląskim, gdzie mieszka Jakub.

- Bolesławiecko-Lwówecki Klub Sportowy BoLwater, do którego należę, liczy około 10 osób. Nie ma wśród nich jednak żadnego bolesławianina. Dyscyplina jest niezwykle trudna technicznie, trzeba w niej przełamać własny strach. I do tego sprzęt nie jest tani. Kajak, wiosło, kamizelka, kask, kurtka… - wylicza mistrz Polski. – Wszystko to kosztuje około 5 tysięcy złotych.

Jak podkreśla Kuba freestyle kajakowy jest dla niego przede wszystkim zabawą, ponieważ sport jest na tyle niszowy, że aby zarabiać trzeba należeć do pierwszej światowej trójki. Dlatego zarówno Jakub, jak i cały klub szuka sponsorów, ponieważ oprócz samego sprzętu kosztowne są także wyjazdy na zawody.

- Największym wsparciem jest dla mnie rodzina – zapewnia Kuba. – Trenuję razem z ojcem. A psychicznie, jak również finansowo wspiera mnie mama.

Jakub zapewnia, że sport nie jest niebezpieczny. Podczas zawodów nie spotyka się z niezdrową rywalizacją czy utrudnianiem mu startu przez innych zawodników.

- Wiadomo, że różne rzeczy się zdarzają, ale my pozwalamy sobie żartem najwyżej na wrzucenie kilku kamieni do kajaka innego zawodnika i to podczas treningu – zapewnia.

Świat kajakowy jest niewielki, dlatego Jakub Hankiewicz ma możliwość zmierzyć się z najlepszymi i uczyć się od najlepszych. Wszystko wskazuje więc na to, że jeszcze nieraz o nim usłyszymy.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Karolina Wieczorek



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl