Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Razem lepiej

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Żyć aktywnie, mimo podeszłego wieku i niepełnosprawności. Być w grupie. To główne cele działającego w Bolesławcu Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych. Po co komu taki związek i kto może się do niego zapisać?

Samotność, brak zrozumienia. Na to najczęściej skarżą się starsi ludzie. - Nie można żyć samemu – mówi Maria Szpak, prezes Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych. - Bo ludziom w podeszłym wieku, chorym, jest coraz trudniej żyć Polsce. Przepracowaliśmy całe życie, odbudowywaliśmy kraj po drugiej wojnie, a teraz wielu z nas ma pięćset złotych emerytury. To naprawdę na niewiele wystarcza. Starzy ludzie spychani są na skraj ubóstwa.

Członkowie bolesławieckiego stowarzyszenia spotkali się z okazji światowego dnia inwalidy. - Należę do stowarzyszenia już siedem lat – mówi Maria Tworus. - Prawie nie widzę, ale staram się bywać wszędzie, bo lubię ludzi. I sądzę, że ludzie lubią mnie.

Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych działa w Bolesławcu od 1997 roku. Zrzesza 240 członków, osiemnaścioro dzieci. Ma również sekcję tenisa stołowego. Prezes, Maria Szpak mówi, że członkiem może być każdy. Aby należeć do związku niepotrzebne jest orzeczenie o niepełnosprawności. - Jesteśmy wsparciem dla osób samotnych, którzy nie mają innych bliskich – mówi Maria Szpak. - A takich ludzi jest niestety w Bolesławcu coraz więcej.

Stowarzyszenie utrzymuje się ze składek członków. - W tym roku chcemy wysłać najbiedniejszą osobę z naszego grona na turnus rehabilitacyjny, a to kosztuje 1 300 złotych – mówi pani prezes. - Wydatek pokryjemy z naszych składek członkowskich. Liczyliśmy na sponsorów, ale w tym roku i sponsorom jest ciężko.

Niskie emerytury i renty, brak sprzętu rehabilitacyjnego. Członkowi stowarzyszenia często stają przed wyborem: kupić leki czy jedzenie. - Medycyna się rozwija, postęp w nauce jest gigantyczny, coraz lepsze sprzęty rehabilitacyjne, zabiegi, aparaty słuchowe. To wszystko jest, tylko dla nas są to luksusy zupełnie poza zasięgiem – mówi Maria Szpak. - W stowarzyszeniu pomagamy jak możemy. Staramy się o dotacje, zawozimy ludzi na turnusy rehabilitacyjne, pomagamy w załatwianiu formalności.

W siedzibie stowarzyszenia przy ulicy Parkowej w Bolesławcu kupić można płyty CD z nagranym spotkaniem członków SON. Cały dochód ze sprzedaży płyt – opłata symboliczna, czyli ile kto może dać – przeznaczony będzie na turnus rehabilitacyjny dla najbiedniejszego członka SON.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Ilona Parejko



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl