Nawet 2 lata pozbawienia wolności grożą mężczyźnie, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu i doprowadził do kolizji drogowej.
Policjanci, którzy zostali wezwani na miejsce kolizji zauważyli, że kierowca zachowuje się nerwowo. Jak się okazało, miał ku temu powody. 37-latek był pijany.
- Badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie – mówi Adriana Szajwaj z bolesławieckiej komendy.
Funkcjonariusze ustalili także, że nie ma on uprawnień do kierowania pojazdami.
Teraz 37-latowi grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.