Wypoczynek we Francji – Lazurowe Wybrzeże i Paryż. 12 dni za 1500 złotych. Wszystko płatne w pięciu ratach. Właśnie takie wyjazdy organizuje Helena Kowal, pomysłodawczyni i założycielka Klubu Ciekawych Świata w Bolesławcu.
- Wycieczki organizuje już blisko 20 lat – wspomina pani Helena. - Moim mottem jest: za małe pieniądze dużo zwiedzać. I tak właśnie staramy się robić.
Bolesławianka objechała już prawie cały świat. Była w Paryżu, Rzymie, Wiedniu, Londynie, Brukseli, Kopenhadze, Amsterdamie czy Oslo. Kiedy pytamy, ile wyjazdów zorganizowała, nie potrafi odpowiedzieć. Było ich za dużo, by zliczyć wszystkie.
- Prowadzę specjalną kronikę, w której zamieszczam listę osób i miejsce wyjazdu oraz zdjęcia czy ulotki – kobieta pokazuje potężną księgę. - To nasza dokumentacja.
Helena Kowal jest już znana ze swojej działalności. Wycieczki, które organizuje obmyśla przez całą zimę. A planowane są z ogromnym wyprzedzeniem.
- Mam już chętnych na wyjazd, który odbędzie się dopiero za rok. I to więcej chętnych niż miejsc z autokarze – śmieje się pani Helena.
Pierwszą wycieczkę zorganizowała w 1991 roku. Pojechała wtedy do Włoch. Jest pilotem wycieczek z uprawnieniami pierwszego stopnia. To pomaga jej przy planowaniu. Żeby urozmaicić wyjazdy choćby najmłodszym, oprócz atrakcji, jakie oferuje miejsce, które odwiedza, organizuje specjalne konkursy. Wyłaniają one najgrzeczniejsze dzieci czy miss opalania.
- Na swoim koncie mam 4 małżeństwa, które poznały się właśnie na organizowanych przeze mnie wycieczkach – opowiada bolesławianka.
Cała działalność Bolesławieckiego Klubu Ciekawych Świata opiera się na ludzkiej życzliwości i chęci. Helena Kowal pracuje w domu. Klub nie ma żadnego biura. Poświęca swój wolny czas na organizację i planowanie kolejnych wyjazdów. Powstał on spontanicznie z uczestników imprez – koneserów ciekawej turystyki.
- Sił mi nie brakuje – zapewnia. - Nie będę siedzieć w domu bezczynnie. A tak robię coś, co lubię i daję radość innym. Ciągle powtarzam prywatne motto – dla mass, dla roboty, dla idei. I tak właśnie działam.
Pani Helena jest w stałym kontakcie choćby z Operą Wrocławską, do której regularnie organizowane są wyjazdy. Podobnie jak w przypadku wycieczek zagranicznych także tu ceny są zdecydowanie niższe. Pod koniec maja planowany jest wyjazd na operę „Cyganeria” Pucciniego. Cena takiego wyjazdu to 60 złotych. Obejmuje to bilet, transport i ubezpieczenie. Przy okazji za 3 złote można będzie zwiedzić Ogród Japoński.
- To drugie koło, które nazwałam Kołem Miłośników Opery w Bolesławcu – wyjaśnia Helena Kowal. - Działamy społecznie już 3 lata. Do opery wyjeżdżamy raz w miesiącu. Zawsze w niedzielę.
Na czerwiec i wrzesień 2010 roku pani Helena zaplanowała już dwie wycieczki. Zapisy już trwają. Chętnych jak za każdym razem nie brakuje.