- Zakład powstał na 5,24 ha działce. Budowa kosztowała blisko 8,5 mln zł. Produkcja już ruszyła, mimo tego spółka zapowiada kolejne przyjęcia do pracy – mówi prezes kamiennogórskiej strefy Marek Proskura.
Do połowy przyszłego roku w fabryce ma pracować 100 osób. Pierwszą grupę - 20 osób przeszkolono w Holandii. Z pracy w Lovink Polska zadowolony jest między innymi Paweł Boruch, który do Nowogrodźca dojeżdża z Lubania. Przez jego ręce przechodzą tysiące kratek kuchennych bardzo dobrej jakości. W 1990 roku firma Lovink jako jedna z pierwszych w Europie zastosowała nowoczesną metodę odlewów Lost Foam. Dzięki niej wyeliminowano barierę przy wprowadzeniu technicznych innowacji.
Zastępca burmistrza Nowogrodźca Tadeusz Kupczak (z lewej) i prezes kamiennogórskiej strefy Marek Proskura
Lovink Polska jest 7 zakładem na terenie podstrefy Nowogrodziec. Zezwolenia na prowadzenie działalności na obszarze całej strefy posiada 30 firm. Holendrzy zdecydowali się na inwestycję w Polsce, bo wzrosły koszty utrzymania zakładów w Europie Zachodniej. W naszym kraju przeraża ich jednak gąszcz przepisów i zatrważająca ilość umów, które musieli podpisać.
- Poza tym pasujemy do siebie. Polacy i Holendrzy mają nawet takie same poczucie humoru – żartował podczas otwarcia zakładu w Nowogrodźcu prezes zarządu Lovink Polska Theodoor Lammers.
Produkcja w Lovink Polska (Nowogrodziec)
Produkcja w Lovink Polska (Nowogrodziec)