Nowy nabytek udało się kupić za relatywnie małe pieniądze, bo szpital wydał na karetkę nie całe 50 tys. zł. - Nareszcie mamy porządny samochód - mówi Mieczysław Koliński, kierowca karetki sanitarnej- I nie idzie mi wcale o komfort jazdy personelu, a wygodę pacjentów. Samochód jest klimatyzowany i wyciszony. Przeznaczony jest także do transportu osób niepełnosprawnych. Oprócz noszy ma na wyposażeniu tzw. wózek - nosidło - dodaje.
Zakup nowego ambulansu był dla szpitala koniecznością. Stare sanitarki odmówiły posłuszeństwa. Na początku 2006 roku placówka zakupiła dwie karetki z demobilu pogotowia. "Nowe" Polonezy psuły się jednak notorycznie. Dyrektor Janusz Kalisz podjął więc decyzję o zakupie porządnej sanitarki - Nie było innego wyjścia. Dobry samochód do przewozu pacjentów powinien być normą w każdej placówce zdrowotnej - komentuje dyrektor - Rocznie wykonujemy kilkaset transportów chorych do domów i różnych innych placówek medycznych. Z reguły są to pacjenci ze schorzeniami neurologicznymi. Dla nich bardzo liczącym jest komfort jazdy. Nasz nowy volkswagen jest, co prawda autem używanym, ale spokojnie można go nazwać komfortowym. Jest cichy, wygodny i szybki. Jednym słowem, to samochód na miarę czasów - mówi.
Nowy ambulans sanitarny prezentują ratownik medyczny Tomasz Frąckowiak (z lewej) oraz kierowca karetki Mieczysław Koliński.
Zakup ambulansu sanitarnego nie jest jedynym, nowym nabytkiem szpitala. Od początku stycznia wygodne i estetyczne uniformy mają szpitalni ratownicy medyczni i kierowcy. Wcześniej nowe ubiory otrzymał personel medyczny placówki. - W niedługim czasie nowe uniformy mieli będą także pozostali pracownicy. Chcę, aby charakterystyczne dla siebie ubiory miała każda grupa zawodowa - mówi Janusz Kalisz - Personel szpitala musi prezentować się estetycznie. Mnie cieszy najbardziej, że dzięki wysiłkowi wszystkich pracowników udaje się nam wypracować środki na niezbędne zakupy - dodaje.