Pachołek umieszczony na kiju wsadzonym w dziurę – takie zdjęcie otrzymaliśmy od naszego czytelnika. Wydawałoby się, że takie zabezpieczenie dziury to żart, ale rzeczywiście tak wyglądała droga Polna – Modłowa.
- W tym miejscu jest dość spora wyrwa – zapadlisko w jezdni. Jednym słowem spora dziura! To mnie nie dziwi, dziura „miała prawo powstać”, ale niektórzy mają obowiązek tą dziurę przynajmniej oznaczyć w taki sposób, by była widoczna z daleka – informuje Tadeusz Krzywiecki. – Dlaczego nikt się tym nie interesuje?
To pytanie zadaliśmy w Zarządzie Dróg Powiatowych, do którego należy droga. Wtedy Anatoliusz Koperek powiedział nam, że zarząd nie wie, dlaczego powstała taka wyrwa.
- Po nią znajduje się kanał, którego nie ma na planach – mówi pracownik Zarządu Dróg Powiatowych. – Jednak zostanie ona w ciągu dwóch dni zabezpieczona.
Rzeczywiście, już w wielkanocną sobotę na drodze znalazły się oznaczenia, informujące i ostrzegające kierowców przed niebezpieczeństwem.