Kolejna uczelnia wyższa otwiera swój ośrodek w Bolesławcu. Tym razem łódzka Społeczna Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarządzania postanowiła uruchomić 3-letnie zaoczne studia licencjackie. Nauka rozpocznie się już w roku akademickim 2009/2010.
- Wszyscy pamiętamy, że porozumienie w tej sprawie zostało podpisane już w kwietniu ubiegłego roku – mówi prezydent miasta, Piotr Roman. – Jednak ze względu na proces uzyskiwania zezwolenia w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego nie doszło do rekrutacji w roku akademickim 2008/09.
Tym razem zezwolenie jest, więc z początkiem maja rozpocznie się kampania informacyjna dla chętnych na podjęcie studiów jeszcze w tym roku.
- Potrafimy stworzyć atrakcyjną ofertę edukacyjną – zapewnia prof. dr hab. Łukasz Sułkowski, prorektor ds. jakości kształcenia. – Jesteśmy przekonani, że Bolesławiec jest idealnym miejscem na uruchomienie kolejnego zamiejscowego ośrodka dydaktycznego.
Społeczna Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarządzania w Łodzi kształci 17 tysięcy studentów w 12 miastach w Polsce. Oprócz Warszawy i Łodzi są to przede wszystkim miasta średniej wielkości. Uczelnia posiada także ośrodek w Londynie.
- Staramy się wychodzić naprzeciw oczekiwań studentów – informuje Sułkowski. – W Londynie studiuje 180 osób. W większość są to Polacy, którzy wyjechali do pracy, ale nie chcieli rezygnować z możliwości dalszego kształcenia się.
Jak opowiada przedstawiciel łódzkiej uczelni – studia zaoczne stworzą interesującą ofertę do mieszkańców Bolesławca, którzy ze względów finansowych lub z powodu zatrudnienia nie będą mogli wyjechać do większego miasta, by tam studiować.
- Te studia to swoiste dopełnienie luki w naszej edukacyjnej ofercie regionu, ponieważ teraz możliwe będzie rozpoczęcie studiów o profilu humanistycznym i społecznym – dodaje Jacek Dudyński , specjalista ds. kultury i sportu.
Uczelnia umożliwi naukę również osobom niepełnosprawnym. A wszystko to dzięki odpowiedniej bazie dydaktycznej.
- Studia odbywać się będą w budynku Gimnazjum Samorządowego nr 3, który jest dostosowany właśnie dla osób niepełnosprawnych – mówi wiceprezydent Bolesławca, Maciej Małkowski. – Windy, które umożliwią poruszanie się studentów między piętrami to tylko jedno z udogodnień.
Jednak prof. Łukasz Sułkowski zapewnia, że w przyszłości uczelnia będzie chciała zakupić własny budynek i na stałe wpisać się w obraz Bolesławca.
- Dla nas jest to proces dania szansy na zdobycie wyższego wykształcenia młodym ludziom nie tylko z naszego miasta, ale całego regionu – zapewnia Piotr Roman.
Władze uczelni nie wykluczają, że z czasem rozszerzą ofertę edukacyjną. O tym, ile osób zdecyduje się na studia w Bolesławcu, przekonamy się już niedługo.