„Jaś i Małgosia” – bajka znana wszystkim. Niesforne dzieci drwala wyruszają z obiadem dla taty w las... W wyniku zgubienia się w leśnej gęstwinie docierają do chatki Baby Jagi. Ta za pomocą podstępnych słodyczy zwabia je w pułapkę. I jak zawsze w bajkach - wszystko kończy się dobrze... Ale czy na pewno? Co się może stać z bajką o „Jasiu i Małgosi”, gdy w wyniku zamieszania spowodowanego zgubieniem jednego klucza – wszystko trzeba będzie wymyślać od początku? Co może kryć zwykła szafa? Z czego można zbudować las? Jak można wydobyć dźwięki za pomocą zwykłej tarki i garnka? Czym można zwabić Babę Jagę do pułapki? I czy przyjaciel pomoże się nam wydostać z najgorszej opresji?
Tą niecodzienną wersję znanej bajki opowiadali aktorzy wałbrzyskiego teatru. Dzieci były zachwycone formą musicalu, którą przyjęli śpiewający i tańczący aktorzy.
- Wtorkowe spektakle to kontynuacja obchodów Międzynarodowego Dnia Teatru, który przypada na marzec – wyjaśnia Iwona Bojko z BOK-u. – Gościliśmy dzieci nie tylko z bolesławieckich przedszkoli i podstawówek nr 3 i 4, ale także najmłodszych uczniów z Warty Bolesławieckiej, Wierzbowej, Kruszyna, Węglińca, Iwin, Ocic, Brzeźnika i Lwówka.
Reżyserem spektaklu jest Jerzy Jan Połoński. Na scenie zaprezentowali się – w roli Małgosi – Olga Pęczak, Jasia – Arkadiusz Porada, Wiedźmy – Marlena Suder, Psa – Seweryn Mrożkiewicz, a Kota i Mamy – Bożena Oleszkiewicz.