O groźbie likwidacji pociągów plotkowano już od dawna. O zmianie rozkładu jazdy informowaliśmy już w połowie grudnia 2008 roku. Studenci oraz osoby dojeżdżające z Bolesławca do pracy choćby do Legnicy, nie kryli oburzenia.
By zdążyć na uczelnię osoby studiujące w Legnicy musiały z Bolesławca wyjechać pociągiem o 6.10, ponieważ kolejny pociąg, który wyjeżdżał o 7.40, w Legnicy był po 8.00, a nie przed, jak wcześniej.
- To jakieś nieporozumienie, w weekendy zawsze rano pociąg odjeżdżał pełen pasażerów więc, nie rozumiem tej decyzji – mówi Marlena Wójcik, studentka na legnickiej PWSZ, która ma problem ze zdążeniem na zajęcia na czas.
Osoby, które zaocznie studiują we Wrocławiu, także narzekają na połączenia.
- Pociąg po południu mamy po 14.00 a później dopiero po 17.00 – mówi Joanna Fecyk. – Brakuje trzeciego pociągu, który jeździłby między tymi godzinami. Zwłaszcza, że każdy, kto korzysta z tych połączeń wie, że jeździ nimi naprawdę wiele osób, a wagony są pełne zwłaszcza po tym, jak w Legnicy do pociągu wsiadają kolejne osoby.
Teraz mówi się o likwidacji kursów z Wrocławia do Görlitz. Ci, którzy korzystają z tych połączeń są przerażeni. Dla wielu oznacza to codzienne problemy z dostaniem się do miejsca pracy czy nauki.
Jak powiedział nam Andrzej Piech – zastępca dyrektora ds. handlowych Zakładu Przewozy Regionalne PKP we Wrocławiu do końca marca pociągi relacji Wrocław – Görlitz będą kursować.
- Stacja w Görlitz nie jest przystosowana do składów wagonowych, co sprawia, że pociągi te mogą ulec likwidacji – zaznacza Andrzej Piech.
Wprowadzenie pociągów relacji Wrocław – Drezno ma zapełnić lukę, która powstałaby gdyby pociągi do Görlitz zostały zlikwidowane.
- Rozmowy dotyczące ich ewentualnej likwidacji trwają i żadne decyzje nie zostały jeszcze podjęte – dodaje Andrzej Piech. – Dziś wiemy, że przejazd pociągiem z Wrocławia do Görlitz będzie możliwy do końca marca. Czy ten termin zostanie przedłużony, to się jeszcze okaże.
Fora, na których wypowiadają się osoby korzystające z przejazdów pociągami wypełnione są głosami sprzeciwu wobec takiej decyzji.
- My tych połączeń na pewno nie odpuścimy i niech władze UMWD wbiją to sobie do głowy. Nie dopuścimy do likwidacji rentownych pociągów na linii zgorzeleckiej – grzmi na jednym z forów internauta o pseudonimie Zed.
Od 1 marca uruchomione zostaną połączenia z Wrocławia do Drezna, które kursować będą przez Legnicę, Chojnów, Bolesławiec, Węgliniec, Pieńsk, Zgorzelec, Görlitz i Bautzen. W minimalnym stopniu ułatwią one przejazdy osobom, które do tej pory korzystały z usług PKP.