Pozew w tej sprawie złożony już został w sądzie. Chodzi o fragment, w którym Dariusz Mucha pisze o wyroku sądowym, jaki w zawieszeniu otrzymać miał Burniak. Wg autora książki były prezydent miał następnie wystąpić do sądu o wymazanie wyroku z akt.
Jak twierdzi sam zainteresowany, żadnego wyroku nie było, a Dariusz Mucha po prostu kłamie. Ma to być zemsta za to, iż będąc prezydentem Bolesławca, Burniak w 1998 roku nie pozwolił, aby Mucha został jego zastępcą. Od tego czasu panowie spotykają się w sądzie dość regularnie - zazwyczaj z powodu publicznie wyrażanych, wzajemnych złośliwości. Tym razem Burniak rząda oficjalnych przeprosin, 10 tyś. zł odszkodowania i przekazania na cele społeczne zysków ze sprzedaży książki.
Publikacja "Samorząd Dla Mas" ukazała się w sklepach miesiąc temu. Zawiera wspomnienia Dariusza Muchy - byłego bolesławieckiego radnego, znanego z licznych polemik toczonych właśnie z Józefem Burniakiem.