Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Pielęgniarki nie dostaną podwyżek

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W Wojewódzkim Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych zmienił się dyrektor, zmieniło się podejście do sprawy podwyżek dla pielęgniarek. Krótko mówiąc, podwyżek nie będzie. Rok temu siostry wynegocjowały korzystniejsze warunki, teraz chcą iść do sądu i walczyć o swoje.

W marcu 2008 roku, po akcji strajkowej pielęgniarki ze szpitala wojewódzkiego w Bolesławcu podpisały z dyrekcją placówki porozumienie w sprawie podwyżki płac. - W tym porozumieniu zagwarantowane były podwyżki wysokości 400 złotych do pensji zasadniczej – mówi Wioletta Torończak, przewodnicząca związku zawodowego pielęgniarek. - Miałyśmy zarabiać więcej od stycznia tego roku.

Dziś już wiadomo na pewno, że żadnych podwyżek nie będzie. Nowa dyrektor szpitala, Janina Hulacka mówi, że nie ugnie się pod żądaniami pielęgniarek. Zdaniem dyrektorki, szpitala nie stać na żadne podwyżki. - Za ubiegły rok szpital ma stratę w wysokości miliona ośmiuset tysięcy złotych – wylicza Janina Hulacka. - Podnoszenie płac byłoby świadomym zadłużaniem placówki. Szpitala na to nie stać. Poprosiłam związkowców o czas. Za rok możemy wrócić do rozmów.

Szpital ma ponad sześć milionów długu. To głównie zobowiązania, których spłata jest rozłożona w czasie. Ale dług jest, a na ten rok zaplanowano kilka inwestycji takich jak mi.n. ocieplenie budynków. - Zaapelowałam do wszystkich ordynatorów, aby przyjrzeli się swoim oddziałom i zaproponowali oszczędności – mówi dyrektorka.

Janina Hulacka nie ustąpi. Pielęgniarki też nie mają zamiaru ustępować. - Nie ma już czego negocjować, bo porozumienie jest obowiązującym dokumentem – mówi Wioletta Torończak. - Jeśli nie dostaniemy pieniędzy, będziemy musiały wystąpić do sądu.

- Pielęgniarki wręczyły mi wezwanie przedsądowe – mówi Hulacka. - Mam nadzieję, że zrozumieją trudną sytuację i nie będziemy spierać się w sądzie.

Dziś dyrektorka nie wyklucza, że część sióstr straci pracę. - Analizuję schemat organizacyjny szpitala – mówi. - Pracodawca ma różne możliwości, aby ratować zakład. Może na przykład zmniejszyć wynagrodzenie.

Dyrektorka zamierza szukać oszczędności. Pielęgniarki chcą tego, co wywalczyły. Domagają się, aby obecna pani dyrektor wywiązała się ze zobowiązań swoich poprzedników. Podwyżka pielęgniarskich wynagrodzeń to rocznie ponad trzy miliony złotych z budżetu szpitala.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Ilona Parejko



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl