Tego wieczoru obowiązywała tylko jedna zasada – każdy musiał się przebrać. Strój karnawałowy obowiązywał więc nie tylko dzieci, ale również ich opiekunów. A za kogo się przebrać? O tym każdy decydował sam.
- W tamtym roku nasz bal karnawałowy został odwołany, dlatego dzieci tym bardziej cieszą się z dzisiejszej imprezy – mówi siostra Agnieszka Wieczorek.
Sala, w której odbywał się bal, została wcześniej specjalnie udekorowana. Nie zabrakło także pysznych smakołyków i dobrej muzyki, przy której tańczyli nie tylko dzieci i pracownicy Domu Dziecka. Do grona tańczących dołączył także Święty Mikołaj, który wręczył przebierańcom paczki ze słodyczami oraz drobnymi upominkami.
- Straż Miejska zorganizowała wizytę karnawałowego Mikołaja – wyjaśnia siostra Agnieszka Wieczorek. Jak na każdym balu tak i na tym czwartkowym wybrano króla i królową balu. Dlatego tak ważne były stroje, które prezentowali uczestnicy imprezy. Parę wybierano wśród wszystkich – także wśród pracowników Domu Dziecka.
- Przebrałam się za wytworną damę dworu – wyjaśnia Królowa Balu – Ewelina, ubrana w długą czerwoną suknię. – Na co dzień nie ubieram sukienek, więc bal był idealną okazją. Jak każda dama mam szal i kapelusz. - Ja przebrałem się za kobietę – informuje Gracjan – Król Balu, prezentując wypchany chusteczkami biust.
Do wspólnej zabawy z podopiecznymi z Domu Dziecka zostali zaproszeni przedstawiciele Straży Miejskiej w Bolesławcu.
- Prezenty zostały przekazane dzieciom dzięki pozyskaniu przez nas sponsorów, którymi byli: Telewizja Lokalna „AZART-SAT” oraz hipermarket Carrefour, za co serdecznie dziękujemy – mówi Kamila Charewicz, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Bolesławcu.
- Mało mamy takich okazji do świętowania, dlatego dzieci cieszą się balem karnawałowym – wyjaśnia siostra Agnieszka Wieczorek.
Jak dodaje, już myśli za co przebierze się za rok.