Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Toniemy w błocie

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Jeszcze kilka dni temu pisaliśmy o obfitych opadach śniegu oraz niskiej temperaturze. Dziś bolesławianie mają kolejny problem – zalegająca w mieście mokra breja.

Sytuacja na drogach oraz przejściach zdawała się być opanowana, jednak nieznaczne ocieplenie znów sprawiło, że kierowcy oraz przechodnie mają problemy z poruszaniem się po mieście.

Mieszkam w centrum miasta i kilka razy dziennie wychodzę z domu z psem – mówi Jan Łysoniak. - Nie widziałem, żeby plug lub piaskarka przejeżdżały którąś z głównych ulic. Mieszkam niedaleko rynku, a dojście do niego zajęło mi kilkanaście minut, ponieważ śnieg, który nie został uprzątnięty z chodników roztopił się, uniemożliwiając teraz przejście przechodniom.

Niełatwo mają także kierowcy. Błoto pośniegowe zalegające na poboczach czy źle odśnieżone ulice sprawiają, że na drogach robi się coraz bardziej ślisko i niebezpiecznie.

Często widzimy jak najpierw odśnieżane są chodniki. Z nich śnieg trafia na pobocze lub ulicę. Potem drogą przejeżdża pług, zgarniając je z powrotem na chodnik. Błędne koło – Bożena Wilk załamuje ręce.

Wielu właścicieli nieruchomości nie uprzątnęło swoich posesji, ponieważ zamarznięty i zbity śnieg ciężko było usunąć. Teraz przez miejsca, gdzie śnieg zalegał, ciężko przejść czy przejechać. Ci, którzy należycie dbali o swoje posesje, dziś nie mają takiego problemu.

Czy każda zima musi zaskoczyć drogowców i zarządców nieruchomości? - pyta Jan Łysoniak. - Przecież starsi ludzie boją się wyjść z domu, ponieważ jest taka „chlapa”.

Wielu pieszych ma także problem z przejściem na drugą stronę ulicy. Na poboczach znajdują się ogromne zaspy, których pokonanie wymagają od przechodniów niemałej sprawności fizycznej.

Na drogi wyjechał na razie jeden pług – informuje nas w czwartek po godzinie 15.00 Władysław Barszcz, pracownik Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Bolesławcu. - Opady śniegu z deszczem ustały i na razie nie ma potrzeby, by wyjechały kolejne.

W nocy temperatury mają spaść do kilku stopni poniżej zera. Wtedy na drogach będzie bardzo niebezpieczne, ponieważ znów zrobi się ślisko. Apelujemy więc dostosowanie prędkości do warunków atmosferycznych.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Karolina Wieczorek



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl