Ministerstwo przyszykowało nowelizację ustawy o ruchu drogowym, zgodnie z którą kurs teoretyczny na prawo jazdy będzie można odbyć drogą internetową. - To świetny pomysł, bo ludzie którzy nie mają czasu po południu, bo się uczą lub pracują, też będą mogli brać udział w kursie. No i pewnie cena kursu się obniży – mówi Agnieszka Pilarczyk, która w najbliższej przyszłości ma zamiar zapisać się na kurs. – Trzeba iść z duchem czasu i korzystać z dobrodziejstw Internetu – dodaje.
Jak wyliczają eksperci cena kursu może być obniżona nawet o 30%.
- To chory pomysł, bo suchy tekst na monitorze nie przekaże wszystkich niuansów ruchu drogowego, a te zawsze wskazuje instruktor na kursie teoretycznym – mówi instruktor jazdy jednej ze szkól w Bolesławcu, który chce zachować anonimowość. – Przecież na takim kursie zadawane są pytania, rozwiązuje się problemy, z którymi można się spotkać na drodze. Tylko instruktor z krwi i kości jest w stanie wszystko wytłumaczyć i rozwiać wszystkie wątpliwości. Obawiam się, że przez to znajomość przepisów ruchu drogowego może się znacznie obniżyć - mówi.
- Autoszkoły raczej są niechętne temu pomysłowi, bo stracą na tym finansowo. Może jednak zdarzyć się tak, że możliwość nauki przez Internet zachęci ludzi do zapisania się na kurs więc i tak będą więcej na tym zarabiać – uważa Zygmunt Wolski, kierowca z 20-letnim stażem – Miejmy nadzieję, że nie ucierpi na tym poziom wiedzy kursantów.
Jeszcze nie wiadomo jak miałby wyglądać taki kurs drogą internetową, ustalone to zostanie po przegłosowaniu ustawy w Sejmie. Jak zapowiadają posłowie, projekt ustawi trafi do sejmu jeszcze w styczniu, a wejdzie w życie najprawdopodobniej w drugiej połowie roku.