Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Próba cierpliwości

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Każdy, kto musiał przejechać przez przejazd między ulicą Polną a Modłową wie, jak długo trzeba czekać na ponowne podniesienie szlabanu.

Wielu bolesławian ćwiczy swoją cierpliwość próbując przejechać przez przejazd między ulicą Polną a Modłową. Długie kolejki po zamknięciu szlabanów to codzienność. Najgorzej mają kierowcy, którzy stojąc przed przejazdem mają już dość czekania, a za nimi stoją kolejne auta. Wtedy nie ma odwrotu – trzeba czekać.

- Niecały miesiąc temu przejeżdżałem tą drogą – opowiada Kamil Wieczorek. – Po tym, jak pociąg minął przejazd szlaban przez prawie kwadrans był jeszcze zamknięty. Zrobił się niemały korek. Ci, którzy stali z przodu, a chcieli wyjechać, by nie stać w kolejce, nie mieli takiej możliwości.

Oskar Olejnik z Zakładu Linii Kolejowych we Wrocławiu wyjaśnia, że wiąże się to z modernizacją i przebudową odcinka Węgliniec – Legnica.

- Modernizacja stacji Bolesławiec sprawiła, że sama stacja wydłużyła się – informuje Oskar Olejnik. – Oznacza to, że punkty automatycznego systemu sterowania zostały przeniesione i teraz przejazdy zamykają się wcześniej.

Wszystko to ma zapewnić bezpieczeństwo kierowcom oraz przechodniom korzystającym z takich przejść i przejazdów po tym, jak prędkość z jeżdżą teraz pociągi zwiększyła się.

- Wydłużył się czas zamknięcia wszystkich przejazdów, nie tylko bolesławieckiego – zapewnia Oskar Olejnik. – Kierowcom czy przechodniom może wydawać się, że czekają długo, a pociąg nie jedzie, ale system sterowania uruchamia szlabany nie tylko wtedy, gdy pociąg przejeżdża już przez przejazd, ale i kiedy się do niego zbliża. Należy o tym pamiętać.

Jeśli pociąg, który zbliża się do stacji jest pospieszny, to na 5 minut przed przejazdem przejście jest zamykane, a otwierane 4-5 minut po jego przejeździe. Oczywiście, jeśli prowadzone są jakieś prace na terenie samej stacji – czas ten może ulec wydłużeniu.

- Otwarcie szlabanu na pewno nie nastąpiło po 5 minutach – zapewnia Kamil Wieczorek. – Trwało to trzy raz dłużej.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Karolina Wieczorek



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl