Pod pamiątkową tablicą wiszącą w Rynku stoją świeże kwiaty i palące się znicze, a wielu mieszkańców zatrzymuje się oddając cześć zmarłemu policjantowi, który oddał życie pilnując porządku publicznego.
Przypomnijmy, sierżant Dariusz Chełkowski pełnił służbę w bolesławieckiej policji od 1990 roku. Od 1992 roku pełnił funkcję dzielnicowego, a od 1994 był policjantem w Wydziale Ruchu Drogowego i Prewencji KRP w Bolesławcu. Pełnił działania mające na celu ochronę ładu i porządku publicznego. Do tragedii doszło 10 grudnia 1994 kiedy to patrol, w którym był sierżant Dariusz Chełkowski legitymował osoby podejrzane o pobicie. Wezwany na pomoc radiowóz odwiózł na komendę podejrzanych, a interweniujący policjanci wraz z poszkodowanym zostali na miejscu zdarzenia w celu dokończenia działań sprawdzających. Wtedy padł strzał, który ugodził policjanta w plecy. Niestety mimo natychmiastowej akcji ratunkowej nie udało się uratować mu życia. Jak się później okazało strzelcem był pijany kolega pobitego, który chciał pomścić kolegę. Sprawca tragedii nie miał pozwolenia na broń. Sierżant Dariusz Chełkowski pozostawił żonę i osierocił 5-letniego wtedy syna. Pośmiertnie został uhonorowany krzyżem zasługi za dzielność oraz mianowany na stopień starszego sierżanta.