38 lat temu prezydium rady narodowej powołało do życia Bolesławiecki Ośrodek Kultury. Trzy lata później, w dzień święta narodowego, dokładnie 22 lipca z hukiem otwarto kino – teatr Forum. Po niemal 40 latach intensywnego używania, od całości pierwsze odpadło kino.
W tym roku oddano je kompletnie wyremontowane za 12 milionów złotych. Teraz przyszedł czas na wyburzenie wszystkich pracowni, sali do tańca, klubu Pegaz. To, co powstanie za niespełna dwa lata ma być zachwycająco piękne i funkcjonalne. I ma kosztować prawie 19 milionów złotych. Wykonawcą jest firma Integer z Wrocławia, ta sam, która odnawiała kino Forum. - Nie wiem jak długo potrwa wyburzanie, bo obiekt jest duży, ale jeśli pogoda pozwoli za kilka dni budynku nie będzie – mówi Andrzej Woźny, wiceprezes firmy Integer.
Szkło, aluminium, zdobienia nawiązujące do bolesławieckiej ceramiki. Taki ma być BOK. - Ten budynek będzie naprawdę nowoczesny i ładny – zachwala Ryszard Ramm, inżynier kontraktu. - Dużo w nim będzie ozdobnych elementów architektonicznych. Ma współgrać z wyremontowanym kinem, z którym będzie połączony i biurowcem urzędu miasta.
Nowy BOK to dwa piętra. Wewnątrz miejsce na galerie wystawiennicze, kawiarnię, pracownie rzeźby, szkła i witrażu wyposażone w piece do wypału ceramiki, sale taneczne, sala konferencyjna na 100 osób, mała sala koncertowa. Najwięcej miejsca zajmą przeróżne pracownie, z których korzystać ma młodzież. Znajdzie się również miejsce dla amatorskiego teatru.
Całkowity koszt inwestycji to 18 milionów 600 tysięcy złotych. 85 procent tej kwoty dały Mechanizm Finansowy Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Norweski Mechanizm Finansowy, czyli kraje takie jak Norwegia, Islandia, Lichtenstein. 15 procent pokryje budżet miasta. Nikt nie mówił, że kultura jest tania.
