Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Baseny tylko dla wybranych?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Bolesławianie coraz bardziej narzekają nie tylko na stan bolesławieckich basenów, ale i na godziny, w których można z nich korzystać.

Nasi czytelnicy alarmują – z basenów korzystać można w godzinach późnowieczornych lub porannych. Bardziej dogodne terminy zarezerwowane są dla zakładów pracy. Sprawdziliśmy: rzeczywiście, grafik pływalni nie kłamie – pływać może każdy, ale w niedogodnych godzinach, jak choćby od poniedziałku do czwartku od 22.00 do 23.00.

- To kpina! – mówią osoby, które zmuszone są korzystać z nich w takich godzinach. – W tym czasie wiele osób woli iść spać niż korzystać z basenów, zwłaszcza, że jest środek tygodnia i następnego dnia wielu z nich ma pracę czy szkołę.

W grafiku widzimy szkoły oraz zakłady i kluby, a publiczność często ma do dyspozycji tylko dwa z czterech torów. Wiele osób uważa też, że ceny są za wysokie, biorąc pod uwagę warunki, jakie są na basenie.

- Chciałam chodzić na basen razem z wnuczką – opowiada Teresa Podburaczyńska.- Kiedy w szkole prowadzone były zapisy na basen, wnuczka była chora, więc nie udało jej się dostać do grona „wybrańców”, którzy w ramach dodatkowych zajęć szkolnych chodzą na basen.

Pani Teresa chciała więc zapisać wnuczkę na baseny odpłatnie. Niestety, na przeszkodzie stanął grafik pływalni. - Wszystkie godziny, w których można się na basen zapisać albo pokrywają się z lekcjami wnuczki, albo są bardzo późno, zwłaszcza dla 7-letniego dziecka – dodaje kobieta.

Dyskusje wzbudzają również ceny biletów – 9,50 zł normalny i 6,50 zł ulgowy. Jak mówią bolesławianie, warunki na pływalni również nie są zachwycające.

- Kiedyś chciałem zapisać się na basen ze znajomym – opowiada mieszkaniec Bolesławca, który nie chce podawać swojego nazwiska. – Chodziło o jego rehabilitację, ponieważ takie było zalecenie lekarza. Usłyszał on wtedy, że możliwe godziny to 6.00 i 22.00.

Wszyscy zdają sobie sprawę, że wynajem pływalni dla firm to największy zysk. - Jest to jednak basen miejski – podkreśla bolesławianie. – Powinni więc korzystać z niego mieszkańcy miasta wtedy, kiedy chcą.

Jak powiedział nam Zbigniew Kowalczyk z bolesławieckiego MOSiR-u, szansa na poprawę tej sytuacji istnieje.

- Dzieci ze szkół podstawowych będą korzystać z basenów do połowy grudnia, w związku z czym od nowego roku godzin przeznaczonych do korzystania z pływalni przez publiczność będzie więcej – mówi Kowalczyk. – Można więc liczyć na poprawę, bowiem dla nas ta sytuacja również jest bolączką.

Okazuje się także, że MOSiR rozpatruje pomysł, by wprowadzić zmiany w cenniku.

- Rozważamy dodanie do oferty biletów studenckich, bo wiemy, że jest zainteresowanie ze strony osób studiujących, których teraz nie obejmuje zniżka – dodaje.

Jak podkreśla, inne miasta mają podobny problem, ponieważ chętnych na korzystanie z pływalni jest wielu. Mamy więc nadzieję, że już w styczniu amatorzy pływania będą mogli korzystać z basenów w przystępnych godzinach.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Karolina Wieczorek



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl