W związku ze wzrastającymi kosztami Zakład Energetyki Cieplnej w Bolesławcu opracował nową taryfę opłat za ciepło, którą zatwierdził Urząd Regulacji Energetyki. Weszła ona w życie 15 listopada. W efekcie średni koszt ogrzewania wzrośnie aż o 14 %.
- Dołożyliśmy wszelkich starań, by zminimalizować koszty, które mają wpływ na cenę ciepła – mówi Józef Król, prezes Zakładu Energetyki Cieplnej w Bolesławcu.
Najważniejszym czynnikiem, mającym wpływ na podwyżki jest wzrost ceny węgla, który w ostatnim roku podrożał niemal o połowę. - Nam udało się go kupić taniej – informuje Król. – Dzięki temu cena za nasze ciepło jest nadal konkurencyjna w stosunku do ogrzewania gazowego.
Nie bez znaczenia jest również wzrost cen energii elektrycznej dla przedsiębiorstw – tutaj podwyżka wyniesie ok. 30 %. Jak mówi Józef Król, bolesławiecka energetyka nieustannie inwestuje w swoją infrastrukturę, co ma mieć wpływ na zmniejszenie skali podwyżek w przyszłości.
Jak na podwyżkę reagują mieszkańcy miasta?. - Każdy, kto choć trochę orientuje się w cenach węgla wiedział, że podwyżka jest tylko kwestią czasu – mówi Adrianna Kozłowska. - Jestem emerytem i boleśnie odczuwam wszelkie podwyżki – opowiada pan Jan Wilk, mieszkaniec bloku przy ulicy Fabrycznej. Jak jednak dodaje, mieszkańcy mogą ograniczyć zużycie energii cieplnej. - Dobrym pomysłem była choćby wymiana okien w bloku, w którym mieszkam.
Procedura przygotowania nowej taryfy nie jest łatwa – trwała od czerwca tego roku. Obowiązuje już od kilku dni, a wielu z nas odczuje ją przy kolejnych rozliczeniach.