W niedzielę nasi siatkarze grali na własnym parkiecie z Pogonią Górą. Pierwszy set nasza drużyna rozegrała w składzie: Marcin Czarniecki, Tomasz Włoszczyński, Mateusz Świerzewski, Roman Kaczurowski, Wojciech Marcinkiewicz, Krzysztof Bondrow. Na pozycji Libero grał Kamil Biczak.
Gra była wyrównana i oba zespoły grały punkt za punkt. 4-punktową przewagę TOP zyskał po bloku Krzysztofa Bondrowa i ataku Tomasza Włoszczyńskiego. Przeciwnicy odrobili 2 punkty, ale pierwszego seta wygrali bolesławianie z wynikiem 25:22.
Drugi set rozpoczął się podobnie – zawodnicy toczyli bardzo wyrównany pojedynek. Jednak udany atak i dokładne bloki pozwoliły naszym siatkarzom kontrolować grę w tej partii. Set zakończył się wynikiem 25:17 i dał bolesławianom pewne zwycięstwo.
Trzeci i jak się okazało ostatni set rozpoczął się od silnego prowadzenia TOP-u. bolesławieccy siatkarze prowadzili nawet 6-cioma punktami. Trener Bogusław Mienculewicz postanowił wprowadzić kilka zmian – na boisku pojawili się Marcin Lelek i Michał Bartkowiak. Jakość gry bolesławian spadła i Góra zaczęła odrabiać straty, niebezpiecznie zbliżając się wynikiem do TOP-u. Na boisko wrócił Krzysztof Bondrow, a gra zdecydowanie się poprawiła. Kiedy bolesławian od zwycięstwa dzielił już tylko punkt – goście popełnili błąd i oddali piłkę naszym zawodnikom. Marcin Czarniecki i Wojciech Marcinkiewicz błyskawicznie wykorzystali okazję i zdobyli ostatni punkt dla TOP-u, który wygrał trzeciego seta 25:22.
Kolejny mecz, jaki rozegrają nasi siatkarze zdecyduje o pierwszym miejscu w tabeli. Nasza drużyna na wyjeździe zmierzy się z Kamą Rosiek Syców. Mecz rozstrzygnie także czy w rundzie finałowej TOP zagra na własnym boisku. Wyjazdowe spotkanie już 16 listopada.