Twórcy rankingu opierają się na danych pochodzących z serwisu stat24.com. To usługa pozwalająca administratorom mierzyć oglądalność prowadzonych przez nich stron. Wedle podanych informacji nasz serwis odwiedziło w tym miesiącu około 500 osób. Piszemy „około” nie bez powodu – konkurencja nie posiada żadnych dokładnych danych na ten temat, nie jest więc w stanie podać jakichkolwiek liczb. Te zaś, które podaje, nie mają z rzeczywistością nic wspólnego. Ot gdybanie.
Rzetelni i wyważeni?
Serwis Boleslawiec24.net przez jakiś czas korzystał z usług stat24.com – od kilku miesięcy ograniczyliśmy usługę stat24.com na rzecz innego narzędzia. Nic więc dziwnego, że w rankingu stat24.com strona sukcesywnie spada. Nie świadczy to jednak w żaden sposób o realnej liczbie odwiedzających nas czytelników. A tych – w listopadzie – było już 6 tysięcy. Jak się to ma do danych podawanych przez "rzetelną i wyważoną" konkurencję? Niech Państwo sami ocenią.
Po co cenzura?
Nasz administrator w kulturalny sposób próbował odnieść się do podanych przez konkurencję danych na forum strony. Niestety wypowiedź do chwili obecnej się nie ukazała. Po co ta cenzura?
Wracamy do stat24.com
Aby uniknąć tego typu sytuacji postanowiliśmy od grudnia ponownie wykorzystywać statystyki stat24.com. Nieustannie zachęcamy Państwa do odwiedzin - nie mamy jednocześnie zamiaru wmawiać, że jesteśmy najbardziej profesjonalni w Bolesławcu. Wyznajemy zasadę, że wartość serwisu obroni się sama.