Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Janusz Radek w Bolesławcu

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W niedzielny wieczór w bolesławieckim kinie Forum wystąpił Janusz Radek – charyzmatyczny wokalista i aktor.

Recital Janusza Radka "Dziękuję za miłość" przeniósł zgromadzonych w kinie Forum w zupełnie inny świat – świat poezji zaśpiewanej jednym z najpiękniejszych i najoryginalniejszych głosów w Polsce.

- Jestem pod wrażeniem tego występu – opowiadała po koncercie Barbara Suwald. – Jestem fanką Janusza Radka, choć był to pierwszy jego solowy koncert, na który przyszłam, ponieważ do tej pory byłam jedynie na jego koncertach wraz z solistami z Oratorium Świętokrzyskiego.

Ci, którzy tak jak Barbara Suwald pierwszy raz byli na koncercie wokalisty, zaskoczeni byli jego wstępami i opowieściami, które snuł przed każdą kolejną piosenką. Niektóre były niezwykle głębokie, a inne bardzo zabawne.

- Koncert był wspaniały, a Janusz okazał się niezwykłym artystą – dodaje Agnieszka Kołodziej. – Potrafił on zawładnąć sceną i swoimi słuchaczami.

Autorska płyta "Dziękuję za miłość" ukazała się rok temu. Jest ona szczególnie bliska wokaliście, ponieważ jest on autorem muzyki i większości tekstów. Album zawiera 13 utworów poezji śpiewanej, np. "Dobro", "Całowanie wody" czy poruszająca i głęboka w swej wymowie piosenka "Sheila".

- Sposób wykonania i słowa wywoływały we mnie skrajnie różne uczucia – od euforii po łzy w oczach – mówi Joanna Pejko. – Wiem, że warto było przejechać sto kilometrów, by znaleźć się na tym koncercie.

Aranżacja miała charakter kameralny, co dawało fanom wrażenie, że Janusz Radek występuje i mówi do każdego z nich osobno. Już na początku recitalu nawiązał on kontakt i więź z publiką. Koncert nie skończył się szybko, bo słuchacze nie pozwolili mu tak szybko zejść ze sceny. Później wokalista wyszedł do fanów, by zamienić z każdym kilka słów, podpisać płyty, rozdać autografy i pozować do zdjęć.

- To nie jest mój pierwszy koncert w Bolesławcu – mówił Janusz Radek. – Na lepsze zmieniło się kino Forum, jednak publiczność jest tak cudowna, jak wtedy, gdy byłem tu z koncertem "Serwus Madonna".

Ci, którzy po raz pierwszy spotkali wokalistę osobiście byli zaskoczeni jego sposobem bycia. Podczas koncertowania z innymi solistami sprawia on wrażenie spokojnej osoby. W czasie autorskiego koncertu pokazał swoją inną twarz – tańczył na scenie i zarażał wszystkich energią i optymizmem.

- Na pewno jeszcze nie raz pójdę na jego koncert – zapewnia Agnieszka Kołodziej, opuszczając kino Forum z autografem i zdjęciem z wokalistą.

Podobnie mówi Barbara Suwali, która dodaje, że jest oczarowana wszystkim tym, co usłyszała i zobaczyła tego wieczoru. - Na pewno to nie jest mój ostatni występ w waszym mieście – obiecuje Janusz Radek. – Gwarantuję, że jeszcze się spotkamy – dodaje, ściskając w dłoni ceramiczny dzbanek, który dostał od fanki.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Karolina Wieczorek



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl