Wczoraj wieczorem w Ławszowej zmarł 15-letni chłopak. Uczestniczył w pozaszkolnych zajęciach SKS-u.
W pewnym momencie upadł na ziemię i przestał oddychać. Kiedy na miejsce przyjechała karetka pogotowia – chłopak już nie żył. Dokładne przyczyny zgonu znane będą dopiero po sekcji zwłok. Do sprawy wrócimy.