Reklama dźwignią handlu. I faktycznie, nie sposób nie zauważyć kolorowej reklamy nowego sklepu z tanią odzieżą. Rzecz w tym, że architekt miejski kazał plastikowe płyty natychmiast zdjąć.
- Sprawca wykroczenia polegającego na umieszczeniu reklamy bez zgody zarządcy, został ukarany mandatem – mówi Emil Zając, komendant straży miejskiej. - W poniedziałek tej reklamy ma już nie być.
- Cały Rynek wpisany jest do rejestru zabytków i objęty strefą ochrony konserwatorskiej – mówi Piotr Żak. - I nie ma dowolności w montowaniu reklam, czy malowaniu elewacji i drzwi. Na każdą reklamę wieszaną w Rynku musi zgodę wydać Wojewódzki Konserwator Zabytków. Wszelkie samowole będą ścigane z mocy prawa.
Architekt miasta ostrzega, że każdy detal architektoniczny, każdy szyld, kolor i kształt drzwi musi być uzgadniany z konserwatorem. Jeśli osoby wieszające reklamy nie dopełnią formalności, muszą liczyć się z karą. W Rynek ruszą miejskie służby, które sprawdzać będą, czy sklepikarze mają zezwolenia od konserwatora zabytków na wieszanie reklam.