Na ślad nielegalnej plantacji wpadli bolesławieccy policjanci wraz funkcjonariuszami straży granicznej. Całość znajdowała się na nieużytkach w okolicy Dąbrowy Bolesławieckiej. W planowanej od kilku dni akcji brało udział kilkudziesięciu funkcjonariuszy ze specjalnej grupy powołanej do realizacji tej sprawy.
Łącznie zlikwidowano 220 sztuk krzewów konopi indyjskich. To największa tego typu uprawa w ostatnich latach na Dolnym Śląsku. - Każda z roślin miała wysokość blisko trzech metrów - informuje Wojciech Wybraniec z wrocławskiej policji.
Wstępnie oszacowano, iż z zabezpieczonych krzewów można byłoby uzyskać ponad 66 kilogramów suszu marihuany o wartości blisko 2 milionów zł. Obecnie funkcjonariusze prowadzą dalsze czynności w tej sprawie.