Jak już informowaliśmy, nie będzie w Bolesławcu Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Zarządzania. Dlaczego - wyjaśnia jej rektor.
Jak już informowaliśmy, z planów otwarcia w październiku zamiejscowego wydziału w Bolesławcu Łódzkiej Społecznej Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Zarządzania wyszły nici. Najprawdopodobniej powodem wstrzymania naboru jest brak tzw. akredytacji, czyli zezwolenia na otwarcie wydziału zamiejscowego, które wydaje Ministerstwo Edukacji. Dziś doczekaliśmy się odpowiedzi ze strony uczelni. Oświadczenie rektora wyższej uczelni brzmi następująco:
Szanowni Państwo!
- Chciałbym oświadczyć, że Społeczna Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Zarządzania podtrzymuje deklarację związaną z tworzeniem jednostki uczelni w Bolesławcu. Serdecznie dziękujemy Władzom Miasta za pomoc w realizacji trudnego przedsięwzięcia jakim jest otwieranie nowej jednostki Uczelni w Bolesławcu.
- Bardzo prosimy zainteresowanych studiami oraz media o cierpliwość, ponieważ proces uzyskiwania zezwolenia na utworzenie takiej jednostki wymaga zgody Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Uczelnia nasza, od początku działalności, uzyskała zgodę na prowadzenie 10 jednostek zamiejscowych w Polsce, zatem, żywię nadzieję, że otrzymamy ją również w Bolesławcu. Proces rejestracyjny powinien zakończyć się w przeciągu najbliższego semestru, o czym Państwa zawiadomimy przesyłając komunikat i organizując konferencję prasową.
- Chciałbym jednocześnie przeprosić osoby, które były zainteresowane podjęciem nauki w naszej Uczelni już w tym roku akademickim. Jednak zarówno z punktu widzenia Uczelni, Władz Miasta, jak i Studenta istotne jest, aby jednostka uczelni prowadząca kształcenie działała w oparciu o zgodę Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Z wyrazami szacunku,
Rektor
prof. dr hab. Roman Patora